Świąteczne porządki mogą generować spory stres. Nie dość, że na co dzień mamy sporo obowiązków, to dokładamy sobie kolejne. Ale czy faktycznie tak musi to wyglądać? Spróbujmy w tym roku podejść do tematu inaczej.
Świąteczne porządki czas start
Umówmy się: porządki świąteczne nie są konieczne, by móc spotkać się z rodziną przy wigilijnym stole i spędzić Boże Narodzenie w spokoju i radości. Nic się nie stanie, jeśli okna nie będą umyte. Nic na siłę!
W sprzątaniu mieszkania na Boże Narodzenie chodzi bowiem o coś zupełnie innego. To porządkowanie przestrzeni i doskonała okazja do tego, by usunąć z niej to, co niepotrzebne. I jeśli będziemy robić to systematycznie, krok po kroku, najpewniej uda się nam osiągnąć plan maksimum.
→ Zobacz przepis na korzenne ciasto bez pieczenia
To też świetna okazja do tego, by zacząć stosować naturalne środki czystości i przekonać się, że metody naszych babć naprawdę działają! Kluczem do sukcesu jest jednak organizacja. Dobry plan to nie tylko realne określenie tego, co chcemy zrobić, ale też wskazanie priorytetów.
Nic zatem dziwnego, że coraz więcej osób widzi w planowaniu duży potencjał. Sięgamy po kalendarze, robimy notatki i inwestujemy w planery, a wszystko po to, by utrzymać w ryzach codzienny chaos. I choć dziś wszystko możemy zapisać w telefonie lub na komputerze, nic nie zastąpi papierowej wersji kalendarza. A im ładniej wydany i opracowany w sposób praktyczny, tym korzystanie z niego jest przyjemniejsze.
Sama jestem dobrym tego przykładem. Ostatni rok upłynął mi bardzo pracowicie. W organizacji pomóc mi „Planer na dobry rok”, którego wydanie na 2023 r. już czeka na biurku, by wypełnić go planami zawodowymi, domowymi obowiązkami, aktywnościami dzieci i marzeniami, do realizacji których dążę.
Przeczytaj: czyszczenie bibelotów
W planerze, który ma rozpiskę tygodniową i miesięczną, zapisuje też porządki świąteczne: plan oraz terminy realizacji kolejnych prac. To znacząco ułatwia mi pracę, bo rzut oka wystarczy, by wiedzieć, jakie zadania czekają mnie w kolejnych dniach. Te zrealizowane, wykreślam. A im więcej zakreśleń, tym większa motywacja do dalszego działania.
Porządki świąteczne: od czego zacząć?
Sprzątanie przed świętami co roku zaczynam tak samo: od zaparzenia kawy i spisania planu działania 😉 Najczęściej wypisuję wszystkie pomieszczenia w domu, następnie zaznaczam, co mam w nich do zrobienia. Staram się podchodzić do tego realnie. Zbyt wysoko postawiona poprzeczka nie motywuje, wręcz przeciwnie: każdy niezrealizowany punkt planu zniechęca do dalszego działania.
Dobry kalendarz przygotowań do świąt Bożego Narodzenia obejmuje również świąteczny jadłospis wraz z listą zakupów oraz listę prezentów.
→ Przeczytaj również: Potrawy wigilijne: co przygotować na świąteczny stół?
Porządki świąteczne: lista zadań
Pożegnaj się nadmiarem
Minimalizm sprzyja temu, że nasze pomieszczenia wizualnie wyglądają na czystsze, a my lepiej się w nich odnajdujemy. Świąteczne porządki to dobry czas na to, by przejrzeć zawartość szaf. Niepotrzebne rzeczy możemy sprzedać lub oddać na lokalnej śmieciarce (kliknij, by przeczytać, w jaki sposób działa i gdzie jej szukać).
Wyciągnij więc całą zawartość szafy i dokładnie sprawdź jej zawartość. Od razu odkładaj to, co jest już zniszczone, nie było używane przez długi czas lub, w przypadku żywności, straciło termin przydatności do spożycia. Jeśli danej rzeczy nie możesz w żaden sposób wykorzystać, np. przerobić, pozbądź się jej.
Jeśli masz niewiele czasu, porządkowanie szaf zacznij jeszcze w listopadzie.
Pozbądź się kurzu
Kurz najczęściej ścieramy z mebli regularnie, ale ten osadza się też w trudno dostępnych miejscach, o których na co dzień najczęściej zapominamy. Zalega na listwach podłogowych, w szczelinach kaloryferów, na karniszach, regałach z książkami czy za meblami. Wiele go też na lampach. Sprzątając przed świętami, warto więc o nich pamiętać.
Usuńmy też kurz zalegający za zasłonach, firanach i roletach. Dobrze jest też wyczyścić materac (kliknij i przeczytaj, jak to najszybciej zrobić).
Sprzątamy łazienkę…
Łazienkę sprzątamy regularnie, ale grudzień to dobra okazja na jej gruntowane wyczyszczenie. By nie wdychać nieprzyjemnych oparów konwencjonalnych środków czystości, które mogą wchodzić ze sobą w reakcje i negatywnie oddziaływać na organizm, sięgnijmy po niezawodne domowe środki czystości (ale uwaga: je również należy używać z głową, o czym rozmawialiśmy z Sylwią Panek, autorką bloga „Mama Chemik”).
Wykorzystajmy ocet, który nie tylko poradzi sobie z zaschniętymi śladami po mydle, ale też usunie brud i zdezynfekuje łazienkową armaturę. Jeśli jednak jego zapach jest nie do zniesienia, możecie zastąpić go spirytusem salicylowym rozcieńczonym z wodą lub sodą oczyszczoną.
A czym wyczyścić fugi? Tu sprawdzi się pasta z sody oczyszczonej i wody utlenionej, którą nakłada się na przestrzenie między płytkami, następnie usuwa zabrudzenia starą szczoteczką do zębów.
Uporządkujmy też łazienkowe szafki, usuwając z nich wszystko, czego już nie potrzebujemy. Jeśli dawno tego nie robiliśmy, dobrze jest również „wyprać pralkę” wlewając do niej 2 l octu i włączając puste urządzenie na pranie w jak najwyższej temperaturze (wcześniej należy umyć szufladę na detergenty i oczyścić filtry). Więcej na ten temat w artykule: „Czyszczenie pralki i lodówki. Pomogą ocet, soda i sól„.
… i kuchnię
Dla wielu z nas porządkowanie kuchni to prawdziwe wyzwanie. Sprzątamy ją co prawda codziennie, ale umówmy się: są miejsca, które domagają się porządnego czyszczenia. Jest wśród nich okap, na którym osadza się połączenie kurzu z olejem. Ten tłusty osad na początku najlepiej jest przetrzeć wacikiem nasączonym… olejem (w myśl zasady klin klinem), następnie dokładnie umyć okap płynem do mycia naczyń lub octem, wycierając następnie do sucha.
W naszym planie świątecznych porządków uwzględnijmy też czyszczenie piekarnika. I tu również sprawdzą się naturalne sposoby, nawet jeśli nasz piecyk dawno nie był gruntowanie czyszczony, o czym pisaliśmy w artykule „Jak wyczyścić piekarnik ekologicznie„.
Nie zapomnijmy też o lodówce. Jeśli mamy taką możliwość, odłączmy urządzenie od prądu, wysuńmy je i odkurzmy miejsce, na którym stoi. Przy okazji też oczyśćmy tył lodówki z kurzu (wykorzystajmy do tego końcówkę do odkurzacza z włosiem). Umyjmy ją też z zewnątrz, np. wilgotną szmatką z wodą i octem. Jeśli jest taka potrzeba, to dobry czas na jej rozmrożenie (zamrożone jedzenie i produkty spożywcze z lodówki włóż do miski i wystaw na balkon).
Po dokładnym umyciu lodówki wewnątrz, odpowiednio poukładaj jedzenie na półkach, co ma duży wpływ na zachowanie ich świeżości. O tym, jak to zrobić, pisaliśmy tutaj: „Jak układać żywność w lodówce„.
Kiedy myć okna przed świętami?
To pytanie zadaje sobie wielu z nas. Niektórzy zabierają się do tego zadania już pod koniec listopada, inni na kilka dni przed Wigilią. Nie jest bowiem ważne kiedy, ale jak do tego zadania podejdziemy i jak je wykonamy. I tu najlepiej sprawdzą się proste sposoby.
Ramy możemy umyć ciepłą wodą z kilkoma kroplami płynu do mycia naczyń. Szyby wyczyścimy przy pomocy wody z octem, a wypolerujemy je, stosując kilka kropel gliceryny (w ten sposób też na szybach powstanie niewidzialna powłoka, która będzie chronić je przed osiadaniem brudu). Nie zapomnijmy o umyciu parapetów na zewnątrz i we wewnątrz. Po więcej sposobów na czyste okna odsyłamy tu: „Mycie okien bez smug„.
Jak posprzątać dom na święta? O tym warto pamiętać!
- Wyluzuj. To nie wyścigi w kategorii lśniący dom. Zrób, ile chcesz i możesz. Bez umytych okien święta i tak się odbędą 😉
- Zadbaj o odpowiednie nastawienie. Włącz ulubioną muzykę albo serial. Po zakończonej pracy, nie krępuj się podziwiać rezultatów.
- Odpuść. Wiesz, że nie zdążysz wyczyścić fug w łazience? Nie masz czasu na umycie okien? Trudno. Zrobisz to w innym terminie.
- Oszczędzaj czas i pieniądze. Nie kupuj kilku butelek detergentów, nawet jeśli mają one inne przeznaczenie. Niemal wszystko w domu umyjesz octem, sodą oczyszczoną, wodą utlenioną lub spirytusem salicylowym. Możesz też śmiało zrezygnować z odświeżaczy powietrza i sięgnąć po olejki eteryczne.
- Postaw na współpracę. Dom to życiowa przestrzeń kilku osób, więc dlaczego za sprzątanie ma odpowiadać tylko jedna z nich? Do porządków warto zaangażować więc wszystkich, również dzieci.
- Planuj i zapisuj. Możesz też nadać swoim zapiskom koloru. Wykreślaj wykonane zadania i ciesz się tym, jak wiele już udało się zrobić.
- Świętuj! Nie ma znaczenia, ile udało się zrobić, najważniejsze jest to, by święta były czasem odpoczynku, długich rozmów, radości i bycia ze sobą. Cieszmy się tym!
Jeśli świąteczne porządki udało się zrealizować dzięki dobrze zapisanemu harmonogramowi, warto wprowadzić planowanie do codziennego życia. Pomoże w tym „Planer na dobry rok 2023„, który dzięki formatowi A5 można mieć zawsze przy sobie. Sztywna, bawełniana okładka gwarantuje jego ładny wygląd przez cały rok.
Tygodniowy układ stron pozwala opracować plan na kolejne 7 dni. W kalendarzu mamy też miejsce na notatki i nadanie mu indywidualnego charakteru. Na kolejnych stronach można znaleźć inspirujące przepisy, cytaty i podpowiedzi, jak dbać o ogród, dom i nasze zdrowie.
„Planer na dobry rok 2023” można sprezentować sobie samemu (bo dlaczego nie?). Sprawdzi się też jako bożonarodzeniowy prezent. Dołóżmy do niego domowej roboty pierniki lub zrobioną z dzieckiem świąteczną dekorację, a otrzymamy podarunek, który na pewno ucieszy bliską nam osobę. Ten wyjątkowy kalendarz kupicie na stronie Wydawnictwa Gaj lub na Allegro (w opcji ze Smartem).