Teraz czytasz...
Muffinki – historia, inspiracje, przepisy
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Muffinki – historia, inspiracje, przepisy

Agnieszka Gotówka

Muffinki w Polsce są coraz bardziej popularne. Od wieków znane były Anglikom. Są też prawdziwą amerykańską dumą. W 1988 roku muffiny z jagodami ustanowiono symbolem Minnesoty, a każdy kto odwiedza Nowy Jork musi spróbować muffinek z jabłkami. Jaka historia kryje się za tymi wypiekami?

Muffinki angielskie czy amerykańskie?

Mianem muffinek określimy małe babeczki, miękkie w środku, a chrupiące na zewnątrz. Najczęściej serwowane są na słodko, choć te z dodatkiem warzyw i mięsa również mają swoich zwolenników. Ich historia sięga czasów wiktoriańskiej Anglii. Niezamożne gospodynie domowe, w myśl zasady „nic nie może się zmarnować” przygotowywały grube placki z resztek chleba, ugotowanych ziemniaków i ciasta, które pozostało z pieczenia dla bogatych rodzin. Smażono je na dużej tafli.

Z czasem ich smak pojawił się na salonach i stał się dodatkiem do tak popularnej w Anglii herbaty.

Muffiny od połowy XVIII wieku sprzedawano również na ulicach angielskich miast. W specjalnych skrzynkach zawieszonych na szyi nosili je mężczyźni, których określono mianem „muffin men”. Wypieki były świeże, idealne na śniadanie.

Babeczki w znanej nam dzisiaj formie ogromną popularnością cieszą się od lat w Stanach Zjednoczonych. Tam od początku wypiekane były w pojedynczych foremkach. Przygotowywano je z odrobiną proszku do pieczenia (w Anglii stosowano drożdże), a do ciasta dodawano owoce.

Aż trzy stany uznały muffiny za państwowy symbol. Oficjalnym wypiekiem stanu Minnesota jest muffin jagodowy. Massachusetts chwali się muffinem kukurydzianym, zaś Nowy Jork słynie z babeczek jabłkowych.

Sztuka zdobienia

Z jednej strony smaczne, z drugiej – kolorowe i atrakcyjne. Za to właśnie świat ukochał muffiny. Są bardzo łatwe w przygotowaniu, a przy tym łatwo je można udekorować. I dlatego tak chętnie piecze się je na różnego rodzaju przyjęcia. Można nie tylko ułożyć je w kolorowych bibułkach (papilotkach), ale też ubarwić ich powierzchnię, np. lukrem lub posypką.

Światowy dzień muffina

Muffinki podbiły serca smakoszy słodyczy do tego stopnia, że 30 marca ogłoszono Światowym Dniem Muffina. Kolorowe, smaczne i dobrze się prezentujące są idealnym deserem dla całej rodziny. Są też zdrowe i niskokaloryczne: jedna muffinka to ok. 100-150 kcal, a jak przekonuje Anna Kalwa, blogerka (Veganmuffins), takie babeczki można przyrządzać na różne sposoby. Na przykład bez dodatku jajek, mleka krowiego i glutenu. Jak to możliwe?

Do pieczenia używam wartościowych mąk, m.in. gryczanej, lnianej, kokosowej, teff, owsianej. Mleko krowie zastąpiłam mlekiem roślinnym, a zamiast jajek do wypieków dodaje ich naturalne zamienniki: aquafabę, tofu, jogurt roślinny, siemię lniane

– wyjaśnia Anna Kalwa.

Ale muffinki kochamy dlatego, że w małej babeczce kryje się mnóstwo słodyczy. Jak więc zachować ją przy jednoczesnej rezygnacji z białego cukru? Co sprawia, że można je jeść bez wyrzutów sumienia?

Do wypieków nie używam białego, rafinowanego cukru, który powoduje huśtawki glikemiczne w organizmie. Zastąpiłam go owocami, np. bananami (świetnie sprawdzają się te przejrzałe – sprawdź inne sposoby na wykorzystanie przejrzałych bananów), figami, jabłkami, gruszkami, malinami, suszonymi lub sproszkowanymi daktylami (nadają ciastu karmelowy smak). Uwielbiam też melasę z chleba świętojańskiego. Do osłodzenia 12 muffinek wystarczy jej jeden mały kieliszek. Wypieki słodzę też ksylitolem oraz miodem z własnej pasieki

– odpowiada Anna Kalwa.

Muffinki dla alergika

Jak to w życiu bywa, tak i naszą ekspertkę do zmiany nawyków żywieniowych niejako zmusiło samo życie.

Zostałam mamą małego alergika, którego karmię piersią. Dieta w naszym domu musiała radykalnie się zmienić. Co więcej, nie wiedzieliśmy na co dziecko jest uczulone, ponieważ żadne testy nie przynosiły odpowiedzi. Po zgłębieniu tematu, postanowiłam wyeliminować z diety mleko, jajka i gluten. O ile łatwo jest poradzić sobie ze zrobieniem obiadu bez dodatku alergenów, tak ze słodyczami sprawa miała się nieco gorzej. To popchnęło mnie do wymyślania własnych przepisów, takich aby wszystkim smakowały, a do tego były zdrowe. Muffinki zaczęły więc gościć na naszym stole co drugi dzień i zaczęły pełnić funkcję śniadania, zdrowej przekąski na spacer i do pracy, jak również podwieczorku

– mówi Anna Kalwa.

Muffinki to słodycze nietuzinkowe. Łatwe w przygotowaniu, smaczne, a po zastosowaniu odpowiednich składników również zdrowe i pożywne. Anna Kalwa, która specjalizuje się w tego rodzaju wypiekach, od kwietnia będzie dzielić się z nami autorskimi przepisami.

Muffinki

Przepisy na muffinki

Wypróbujcie przepisy na muffinki z naszego serwisu. Nie pożałujecie:

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.