Teraz czytasz...
Powidła śliwkowe z czekoladą [przepis]
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Powidła śliwkowe z czekoladą [przepis]

powidła śliwkowe z czekoladą

Powidła śliwkowe tradycyjnie przygotowuje się ze śliwek węgierek. Proces ich gotowania (prażenia) w kotle był długi, za to finalny smak wyjątkowy. Warto go sobie przypomnieć, robiąc je samemu. Zwłaszcza, że dziś jest to zadanie nieco prostsze. 

Powidła śliwkowe dawniej i dziś

Powidła, jedne z częściej robionych przetworów na zimę, są mniej słodkie od dżemów i marmolad, co dla wielu jest ich zaletą. Mają też najwyższą zawartość owoców. Długi proces ich gotowania sprawia, że woda jest odparowana, co zwiększa gęstość masy, a przy tym jest ona mniej podatna na psucie. Lepszy jest też jej smak.

Tradycyjnie powidla sliwkowe przygotowywano bez cukru (wyłącznie z samych owoców). Obecnie jednak wiele gospodyń dopuszcza ten słodki dodatek. Rezygnowano też z przypraw korzennych. Było to możliwe dlatego, że miano wówczas dostęp do dobrej jakości śliwek węgierek, które musiały być bardzo dojrzałe, a nawet przejrzałe („pomarszczone”), bo wtedy są najsłodsze.

Dawniej każda gospodyni wiedziała, jak smażyć powidła śliwkowe. By owoce się nie przypaliło, smarowano naczynie masłem. Palenisko ustawiano w sadzie, a do mieszania masy (co było szalenie ważne) używano drewniane warząchwie lub drewniane mieszadła. 

Co ciekawe, owoce gotowano z pestkami, a dopiero po usmażeniu, oddzielano je od masy, przecierając ją przez sito, następnie raz jeszcze smażono. Zrobienie powideł zajmowało blisko cały dzień (do czasu, aż masa stawała się odpowiednio gęsta). Po przełożeniu ich do kamionkowych garnków, wstawiano je do chlebowego pieca i zapiekano (dziś ten etap zastępuje pasteryzacja w piekarniku).

Z czasem zaczęto uzupełniać smak powideł o przyprawy, np. goździki, cynamon, kolendrę, skórkę pomarańczową, sok z czarnego bzu, a nawet zielone łupiny z orzecha włoskiego.

Powidła śliwkowe – przepis

Powidła śliwkowe z czekoladą

Powidła śliwkowe dodane do świeżej bułki lub gofrów smakują wybornie. Nic zatem dziwnego, że to jedne z częściej przygotowywanych przetworów na zimę.
Autorką przepisu jest Agnieszka Szeffler-Grudkowska.

Składniki
  

  • 2,5 kg śliwek
  • 1 kg cukru
  • 20 dag kakao
  • 2 cukry wanilinowe opcjonalnie

Przygotowanie
 

  • Śliwki umyj, usuń pestki.
  • Wrzuć do dużego garnka i je rozdrobnij, np. za pomocą blendera.
  • Dodaj cukier i postaw na ogień. Po zagotowaniu zdejmij pokrywkę, postaw na niewielkim ogniu i gotuj 2 godziny.
  • Nie zapomnij o mieszaniu powideł co jakiś czas. Użyj do tego drewnianej łyżki. Jeśli pojawią się tzw. szumowiny, zbierz je.
  • Po 2 godzinach gotowania dodaj kakao i cukier waniliowy.
  • Zblenduj wszystko na jednolitą masę, następnie zostaw na małym ogniu przez 3-5 minuty.
  • Włóż powidła do wyparzonych słoiczków, zakręć i odwróć do góry dnem.
Słowo kluczowe powidła
Próbowałeś/aś już tego przepisu?Let us know how it was!

Co zrobić z powideł śliwkowych?

Doskonale smakują gofry i naleśniki z powidłami. Są też dobrym dodatkiem do świeżych bułek (zwłaszcza angielskich scones z płatków owsianych). Mogą uzupełniać smak jogurtu naturalnego, owsianki albo stanowić samodzielną przekąskę (choć z jej ilością nie należy przesadzić, bo zawierają sporo cukru).

Jesienno-zimową porą doskonale smakuje zaś piernik z powidłami śliwkowymi.

 

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.