Jadalne kwiaty szturmem zdobywają nasz rynek. Choć wielu z nas jest zaskoczonych, kiedy znajduje je w potrawach serwowanych w ekskluzywnych restauracjach albo na straganach podczas targów żywności ekologicznej, powoli przyzwyczajamy się do tego modnego przysmaku.
Kwiaty do jedzenia. Masz je w swoim ogrodzie?
Trzeba jednak uważać, bo nie wszystkie kwiaty nadają się do spożycia. Nigdy nie należy kosztować roślin, które były pryskane środkami chemicznymi oraz pochodzących z kwiaciarni albo z centrów ogrodniczych. Trujące kwiaty, których powinniśmy unikać, to: azalie, chryzantemy, groszek pachnący, hortensje, konwalie, oleandry, różaneczniki.
→ Przeczytaj również: Kwiaty jadalne: z rabaty na stół
1. Nagietek lekarski
Nagietek lekarski (Calendula officinalis L.) należy do roślin z rodziny astrowatych (Asteraceae). Może być uprawiany na rabatach i w donicach. Pomarańczowo-złociste płatki kwiatów nagietka lekarskiego dodaje się do sałatek, zup i sosów. Wykorzystuje się je również do barwienia ryżu, masła i serów.
→ Przeczytaj również: Nagietek – właściwości i zastosowanie
Płatki nagietka pasują też do dań jajecznych, sałatek i pieczywa. Suszone dodaje się do herbat liściastych.
Spożywa się same płatki, które mają lekko pikantny aromat, czasem mogą być słodkawe.
2. Bratek ogrodowy (fiołek trójbarwny)
Jego kwiaty mają słodko-cierpki smak. Używa się je jako składnik sałatek, zup czy dań mięsnych. Po oczyszczeniu kwiatu z zielonych części można zabrać się za jego konsumpcję.
Bratek ogrodowy można obtoczyć w jajku oraz bułce tartej i usmażyć na patelni. Tak przygotowane kwiatki możemy spożywać jako samodzielną przystawkę albo jako ukoronowanie sałatki. Kwiatki można również zamrozić w kostce lodu, dzięki czemu ubarwią każdy napój i zachwycą gości. W podobny sposób można przygotować galaretki z zatopionymi w nich kolorowymi bratkami.
Kwiaty bratków są bogate w antocyjany o działaniu przeciwutleniającym i odtruwającym
Bratki są kwiatami niewymagającymi szczególnej pielęgnacji. Zawierają dużo witaminy C, makro- i mikroelementów, w tym wiele substancji zapewniających detoks organizmu. W medycynie ludowej kwiaty fiołka trójbarwnego stosuje się w walce z przeziębieniem, zakażeniem dróg moczowych i by wspomóc trawienie.
3. Kwiaty mniszka lekarskiego
Mniszek lekarski (Taraxacum officinale) to szeroko rozpowszechniona bylina z rodziny Asteraceae. Kwiatki tej rośliny, nazywane błędnie mleczem, mają miodowy smak, jeśli zrywane są wcześnie. Można je dodawać do sałatek lub robić z nich syropy i nalewki.
Roślina jest bogata w witaminy i składniki mineralne. W żółtych kwiatach znaleźć można również fitoestrogeny, które łagodzą objawy menopauzy, zmniejszają ryzyko rozwoju osteoporozy i miażdżycy.
Badania dowodzą ponadto, że mniszek lekarski wykazuje działanie hepatoprotekcyjnie (chroni komórki wątroby przed uszkodzeniem i pobudza je do odbudowy i regeneracji). Jego regularne spożywanie w postaci naparów zmniejsza ryzyko zachorowania na choroby miąższu wątroby.
Obecne w mniszku lekarskim składniki wspomagają też zwalczanie drobnoustrojów. Radzą sobie z wieloma bakteriami i grzybami, wzmacniają też układ immunologiczny. Działają przeciwzapalnie.
→ Przeczytaj również: Syrop z mniszka lekarskiego – przepis i zastosowanie
Badania wykazują ponadto, że mniszek lekarski ma zdolność hamowania wzrostu komórek nowotworowych (ekstrakt z korzeni hamował wzrost liczny komórek raka piersi, natomiast ekstrakt z liści hamował inwazję komórek raka prostaty). Obecne w nim składniki łagodzą skutki chemioterapii i wzmacnia osłabiony chorobą układ odpornościowy.
Napar z kwiatów mniszka, ze względu na brak cukru, obniża poziom glukozy we krwi, w związku z tym jest polecany przede wszystkim diabetykom.
4. Ogórecznik lekarski
Kwiaty ogórecznika lekarskiego (Borago officinalis) nadają się zarówno do sałatek, jak i do kandyzowania, jako dodatek do deserów i do zamrażania w kostkach lodu. Mają łagodny smak przypominający ogórka.
Ogórecznik nazywany jest także boragiem (borakiem), pazyrą, miodówką (miodnikiem) i wołowym językiem
Najlepsze do jedzenia są młode, mało owłosione listki tej rośliny. Pasują idealne do sałatek – wystarczy je tylko umyć i pokroić, by łatwiej było je pogryźć. Można używać także starszych, większych i bardziej owłosionych liści, ale wcześniej należy je sparzyć, by zmiękły.
Świetne będzie z nich pesto albo jarzynka: należy je przygotować i dusić jak liście szpinaku, przyprawiając estragonem.
Olej tłoczony z nasion ogórecznika to cenny surowiec kosmetyczny i leczniczy o wysokiej zawartości wielonasyconych kwasów tłuszczowych
5. Nasturcja większa (Tropaeolum majus L.)
Roślina dziko rośnie w Ameryce Południowej. Do Europy została przywieziona z Peru w XVI wieku przez Hiszpanów.
Kwiaty nasturcji większej mają lekko pikantny smak przypominający rzeżuchę. Liści używa się do surówek jak sałatę albo przekłada się nimi kanapki. Kwiaty ożywią kolorystycznie sałatkę.
Jadalne są również młode listki nasturcji (na surowo lub po ugotowaniu) oraz niedojrzałe nasiona, które są bardzo ostre w smaku i tradycyjnie się je marynuje jak kapary
– podpowiada dr Małgorzata Kalemba-Drożdż.
Jak to zrobić? Trzeba zebrać je jeszcze zielone, zostawiając kawałek ogonka, umyć, włożyć do słoika i zalać świeżo zagotowanym octem jabłkowym. Po dwóch tygodniach mamy ekskluzywny przysmak, którym z pewnością zaimponujemy domownikom i gościom.
6. Chaber bławatek
Tradycja ludowa zna chabra bławatka (Chaber bławatek (Centaurea cyanus L.) pod wieloma nazwami – głowacz, jasieniec, kwiatek wołoszek, macoszka, modrak, modrzeńczyk, samosiejka, wasilek, to tylko niektóre z nich. Ten bardzo dobrze się prezentujący kwiat należy do rodziny astrowatych. Kwalifikuje się go jako chwast polny, znaleźć go można wśród zbóż, w rowach i na nieużytkach.
Jego błękitne kwiaty mają delikatny słodkawy smak podobny nieco do koniczyny, a płatki można najczęściej spotkać w mieszankach herbacianych
– mówi dr Małgorzata Kalemba-Drożdż.
Uwaga! Zjada się wyłącznie płatki bez dna kwiatowego.
Najczęściej zbiera się chabry, by upleść z nich piękny wianek lub wykonać bukiet z polnych kwiatów. A gdyby tak płatkami bławatka doprawić sałatkę lub dodać je do orzeźwiającej lemoniady? Nie tylko będzie to bardzo efektownie wyglądać, ale również wzbogaci potrawę lub napój o cenne składniki odżywcze. Tych bowiem bławatek ma niemało. Zawiera flawonoidy i antocyjaniny, a więc naturalne przeciwutleniacze. Wiele w kwiecie tym soli mineralnych, by wymienić choćby mangan.
Medycyna ludowa wykorzystywała chabry w leczeniu zapalenia układu moczowego (ma działanie moczopędne) i w stanach zapalnych oczu (zapalenie spojówek, zapalenie brzegów powiek). Stosowano kwiaty te również zewnętrznie (pomocne były przy owrzodzeniu oraz w trudno gojących się ranach). Napar z chabrów stosuje się do płukania włosów w celu usunięcia łupieżu.
Bławatek jest ponadto doskonałym barwnikiem (a kolor, trzeba przyznać, ma fenomenalny!). Sok z jego płatków dawniej wykorzystywano do barwienia wełny, obecnie można go użyć, by nadać niebieski kolor produktom spożywczym.
→ Przeczytaj również: Naturalne barwniki do ciast i innych dań
7. Lilak
Lilak pospolity (znany nam jako bez) to krzew, którego główną ozdobą są kwiaty. Pojawiają się na roślinie od maja do czerwca w zależności od warunków pogodowych. Umieszczone w wiechach są drobne, pięknie pachną i są jadalne.
Smak kwiatów lilaka jest jednak dość specyficzny, gorzko-kwaśny.
Ja bym nie zdecydowała się na ich użycie w dekoracji ciast i deserów, ale kwiaty lilaka sprawdzą się jako barwny składnik sałatek o wyrazistym smaku
– mówi dr Małgorzata Kalemba-Drożdż.
Moim zdaniem lepiej używać go do aromatyzowania potraw, a nie do bezpośredniego spożycia
– dodaje.
Lilak jest bogaty w substancje takie jak glikozydy, lignany, garbniki, kumaryny, olejki eteryczne, flawonoidy, cukry proste, a kwiaty i liście mają właściwości lecznicze. Zbiera się je w okresie kwitnięcia z okazów nieopryskiwanych i wykorzystuje do robienia naparów i herbat. Działają moczopędnie i warto je stosować w przypadku zapalenia pęcherza. Wspomagają też leczenie kamicy nerkowej.
Wyciąg alkoholowy z lilaka może być stosowany jako wcierka w bólach stawów i bólach reumatycznych.
8. Stokrotka pospolita
To kwiat niezwykle uniwersalny, niewymagający. Rośnie wszędzie – na łąkach, w parku, w ogrodzie. Ze stokrotek (Bellis perennis) stworzyć można przepiękny bukiet, który oprócz tego, że będzie pięknie wyglądać, będzie również smaczny. Stokrotka ma lekko miętowy smak, dzięki czemu zapewnia przyjemne orzeźwienie (warto więc płatki kwiatów dodawać do wody lub zimnych napojów).
→ Przeczytaj również: Orzeźwiające napoje na lato
Stokrotek można używać do sałatek, zup, potrawek warzywnych, zapiekanek, ale też dekoracji deserów, tortów oraz sporządzania syropów i naparów
– podpowiada dr Małgorzata Kalemba-Drożdż.
Medycyna ludowa zna właściwości stokrotki od nieco innej strony. Ceniono ją za właściwości lecznicze. A tych nie było mało. Wystarczy wspomnieć, że napar ze stokrotki podawano chorym na zapalenie płuc czy zapalenie pęcherza. Roślinę tę stosowano również w formie okładów, których zadaniem było zmniejszenie obrzęku oraz przyspieszenie gojenia się ran.
Stokrotki wykazują działanie przeciwgorączkowe, wykrztuśne, przeciwmiażdżycowe, moczopędne i ogólnie wzmacniające.
Stokrotka jest dobrym źródłem soli mineralnych, flawonoidów, beta-karotenu i olejków eterycznych.
9. Róża
To jedne z najpopularniejszych kwiatów, które potrafią rozkochać w sobie niejednego pasjonata ogrodów. Zachwycają swoją delikatnością, a i zapach mają niezwykle subtelny. Różami nie tylko warto cieszyć oko, ale i podniebienie. Owoce róży dostarczają organizmowi pektyn, antocyjanów, kwasów organicznych i garbników.
Do celów kulinarnych warto stosować takie odmiany róż jak:
- róża francuska (rosa gallica)
- róża pomarszczona (rosa rugosa)
- róża stulistna (rosa centifolia)
- róża damasceńska (rosa damascena),
- róża jabłkowata (rosa villona).
10. Lawenda
Kojarzy się przede wszystkim z francuską Prowansją, w Polsce jednak lawendę coraz częściej zobaczyć można w przydomowych ogródkach i na balkonie. Kwiaty lawendy zawierają spore ilości garbników. W lawendowym olejku eterycznym z kolei obecne są substancje, takie jak.: linalol, geraniol, furfurol, pinen, cyneol, borneol (niektóre z nich odstraszają komary).
→ Przeczytaj również: Kiedy przycinać lawendę?
Kwiaty lawendy mają szerokie zastosowanie. Wpływają kojąco na układ nerwowy (łagodzą skutki stresu, przemęczenia). Napar z kwiatów lawendy wspomaga pracę jelit, łagodzi trawienie i poprawia apetyt. Zmniejsza ponadto dolegliwości bólowe i rozluźnia mięśnie.
Olejek lawendowy ma z kolei działanie antyseptyczne i bakteriobójcze. Pomaga w zwalczaniu infekcji, warto go stosować w przebiegu zapalenia zatok, oskrzeli, gardła, a dodatkowo wspomaga układ odpornościowy.