Sernik to król wszystkich ciast. Smakuje wybornie, a wariacji na jego temat jest całe mnóstwo. I choć wydaje się, że jego upieczenie jest proste, droga do przygotowania idealnego sernika bywa długa i kręta. Jaka jest jego historia? I czy można przygotować sernik… bez sera? Przeczytajcie.
Sernik i jego historia
Sernik to żaden wymysł współczesnego świata. Pierwsze wzmianki na jego temat pochodzą ze starożytności. Częstowano nim zwycięzców olimpiady, co tylko świadczy o prestiżu tego deseru. Wraz z pierwszymi osadnikami serowy przysmak zawędrował do Ameryki Północnej, gdzie przez wieki ewoluował.
Legenda głosi, że smakoszem sernika był XVI-wieczny władca Anglii Henryk VIII Tudor. Królowi serwowano ser (wcześniej moczony w mleku) pocięty na niewielkie kawałki z dodatkiem mąki, jajek i cukru.
W Polsce sernik również świecił triumfy. Na królewskim dworze rozpowszechnił go Jan III Sobieski, kiedy przybył nad Wisłę z Wiednia.
Dziś sernik zna chyba każdy. Można go kupić w każdej cukierni, a cena kawałka w najlepszych restauracjach może wynosić nawet kilkadziesiąt złotych. Smak jednak wart jest swojej ceny – puszysta, delikatna masa serowa rozpływa się w ustach, a delikatna polewa tylko podkreśla jej smak.
Sernik można też przygotować w domu. I są osoby, które robią to regularnie, a ich ciasta są wyczekiwane na świątecznych stołach. Samo przygotowanie ciasta nie wydaje się trudne, zwłaszcza że wszystkie potrzebne składniki możemy kupić w każdym sklepie spożywczym. Sekret tkwi jednak w szczegółach.
Twaróg musi być dobrze zmielony, najlepiej dwukrotnie. Nie może być kwaśny ani zbyt wodnisty.
I choć dostępne są masy serowe w wiaderkach, które znacznie ułatwiają pieczenie, znawcy tematu podkreślają, że w przypadku sernika pośpiech nie jest wskazany. Im więcej pracy włożymy w jego przygotowanie, tym lepsze efekty uzyskamy.
Co kraj, to inny sernik
Ciekawostką jest fakt, że sernik niejedno ma imię. Deser w różnych zakątkach świata przygotowuje się inaczej. Szacuje się, że jest ok. 1000 jego odmian. A o których słyszeliście na pewno?
Najpopularniejszy zdaje się być sernik królewski, który jest dumą Niemiec (znajdziemy go tam pod nazwą Russischer Zupfkuchen). Przygotowuje się go na czekoladowym spodzie, a na pieczonej warstwie serowej znajdziemy czekoladową kruszonkę.
W Polsce popularny jest sernik wiedeński, który przygotowuje się bez spodu. Szczególnie polubili go mieszkańcy Krakowa i okolic, który wierzch deseru tradycyjnie zdobią „kraciastą” polewą.
Jest i sernik nowojorski. Obłędnie smaczny i puszysty, co zawdzięcza serkowi Philadelphia (choć nierzadko przygotowuje się go też z twarogu). Nie bez znaczenia pozostaje dodatek kwaśnej śmietany 18 proc. Spód nie wymaga pieczenia, gdyż robi się go z krakersów lub ciasteczek wymieszanych z masłem. Ciasto przed spożyciem wymaga schłodzenia, a podanie wymaga polania kawałka deseru musem, np. truskawkowym, lub śmietaną.
Nasza rodzima wersja sernika to sernik polski (zwany też dawniej serownikiem lub serowcem). Przygotowuje się go z mielonego twarogu tłustego lub półtłustego, który miesza się z jajkami i skrobią ziemniaczaną (masę zagęszczano też kaszą manną albo ugotowanymi ziemniakami). I co najbardziej kontrowersyjne dla niektórych, do masy serowej dodawano bakalie, zwłaszcza rodzynki, a wierzch dekorowano lukrem lub czekoladową polewą.
Latem popularny stał się sernik na zimno. Można go zrobić błyskawicznie, np. z serków homogenizowanych, na ciasteczkowym spodzie i z dodatkiem galaretki na wierzchu.
Bezserniki
Popularność diet wegańskich sprawiła, że coraz popularniejsze stały się serniki… bez sera, popularnie zwane bezsernikami. Smakują bardzo dobrze, i to do tego stopnia, że niekiedy trudno rozpoznać, czy mamy do czynienia z tradycyjną, czy roślinną wersją deseru.
Do przygotowania bezsernika najczęściej używa się:
Serdecznie polecamy ksiażkę Wegańska kuchnia Polska
W rzeczywistości jednak, jak w przypadku tradycyjnego sernika, ile wegan, tyle inspiracji na domowy bezsernik.
Jest on ciekawą alternatywą dla tradycyjnych wypieków, więc na świątecznym stole na pewno go nie zabraknie. Warto go przygotować, zwłaszcza jeśli chcemy zaskoczyć gości i pokazać im, że roślinne desery również mogą być lekkie i puszyste, a także rewelacyjnie smakować.
Przechowywanie sernika
Zarówno sernik jak i bezsernik najlepiej przechowywać na górnych półkach lodówki, gdyż nie musi on być bardzo mocno schłodzony. Wystarczy mu jedynie schłodzenie. Dowiedz się więcej o tym jak układać żywność w lodówce
Artykuł pochodzi z numeru 2/2022 drukowanej edycji Biokuriera. Czytaj online lub zaprenumeruj.
Czy wiesz, że:
Dzień Sernika obchodzimy 30 lipca.