Dobrodziejstwo
Kiełki, czyli…
Nasiona na kiełki?
Na kiełki nadaje się wiele nasion. Najpopularniejsze to: brokuł, burak, cebula, ciecierzyca, fasola adzuki, fasola mung, gorczyca, groch, gryka, jęczmień, kalafior, kapusta, koniczyna, koperek, kozieradka, lucerna, por, pszenica, rukola, wspomniana na początku rzeżucha, rzodkiewka, słonecznik, soczewica, soja…
Spożycie kiełków to jedna z metod dostarczenie świeżych „warzyw” w diecie. Obok nowalijek i mrożonych warzyw są one dobrym uzupełnieniem zimowej i wczesno-wiosennej diety. |
Kiełki w domu
Kiełki można kupić w wielu sklepach, ale hodowla w domu nie jest trudna. Warto spróbować! Najpierw namacza się nasiona przez 12-24 godziny, a potem 2-3 razy dziennie przepłukuje się świeżą czystą wodą i przechowuje w temperaturze pokojowej. Kiełki można hodować w ciemności, wtedy są łagodniejsze w smaku, ale mają nieco niższą zawartość składników odżywczych. Trzeba uważać by nie wysuszyć i przegrzać kiełków hodowanych z dostępem światła. Do hodowli kiełków wystarczy słoik lub talerzyk, ale skorzystać można także z coraz bardziej popularnych kiełkownic (cena od 28-30 zł).Kupione czy własne?
Dla tych, którzy nie uwierzą jeżeli nie zobaczą 2 filmiki (w j. angielskim):
Uwaga! Przygotowując kiełki samemu należy zwracać uwagę na jakość używanych nasion. Aby mieć gwarancję, że nasiona nie były zaprawiane środkami ochrony roślin, wybierajmy tez z certyfikatem ekologicznym.
Więcej informacji o tym, jak kiełkować w szklanych kiełkownicach słoikowych lub miseczkowych można znaleźć na semini.pl
Kiełki są gotowe do spożycia po 3 – 7 dniach – zależy od rodzaju kiełków (informacja kiedy dane kiełki są gotowe do jedzenia zazwyczaj jest na opakowaniu). Najlepsze są zdecydowanie do drugiego dnia po wykiełkowaniu. Jeśli w tym czasie nie zjesz wszystkich to przez dwa dni możesz je przechować w lodówce, potem są już niezdatne do spożycia. Nie przejmujmy się “białym nalotem” na niektórych kiełkach – to nie jest pleśń, a korzonki!