Farma Pod Świerkami zasłynęła niegdyś podpuszczkowym serem o nazwie Kreuzer. Zdobył on szereg nagród w najróżniejszych konkursach (m.in.: Smak Roku na Festiwalu Smaku, Grand Prix Festiwalu Sera w Sandomierzu), ale szeroka oferta nabiału z Farmy Pod Świerkami nie ustępuje mu ani o krok pod względem jakości, smaku i aromatu…
Gospodarstwo Państwa Futymów, czyli Farma Pod Świerkami, położone jest w Hucie Szklanej (północna Wielkopolska, niedaleko ujścia Drawy do Noteci). Liczy sobie 27 ha. Składa się głównie z torfowych pastwisk i łąk. 15 krów rasy nizinnej czarno-białej mieszka w ponad 100-letniej oborze, unowocześnionej tak, jak tylko pozwalał na to sędziwy budynek. Na serowarnię zaadaptowany został jeden z budynków gospodarczych. Rolnicy osiedlili się tu pod koniec lat 80., świeżo po studiach zootechnicznych na szczecińskiej Akademii Rolniczej. Gospodarstwo posiada certyfikat ekologiczny.
Serowarstwa uczyli się w Niemczech
W 2006 roku Beata Futyma wybrała się na tygodniowy kurs serowarstwa do gospodarstwa ekologicznego w Dannwisch (Niemcy). Nauka u niemieckich rolników dała więcej niż lektura niejednej książki. – Udało mi się zobaczyć i dokładnie poznać każdy etap powstania sera. Nie trzeba było się nigdzie spieszyć. Mogłam wszystko dobrze zobaczyć, obejrzeć. Codziennie robiłam zdjęcia i notatki, szczegółowe opisy receptur, czynności serowarskich. Po powrocie z kursu już wiedziałam co chcę robić u siebie w gospodarstwie… – wspomina z uśmiechem rolniczka.
Obecnie w ofercie gospodarstwa znajdują się: Kreuzer (wersja vege na podpuszczce mikrobiologicznej, naturalny, z ziołami, wędzony (z komina), twaróg tłusty, Cygier (ser albuminowy typu Ricotta), eko gzik, masło, jogurt naturalny, zsiadłe mleko, maślanka, serwatka kwasowa, śmietana.
Ser kreuzer – wizytówka Farmy pod świerkami
Ser Kreuzer zdobył szereg nagród w najróżniejszych konkursach (Smak Roku na Festiwalu Smaku, Perła Naszego Kulinarnego Dziedzictwa czy Grand Prix Festiwalu Sera w Sandomierzu) i wypromował markę gospodarskich produktów. Jego nazwa pochodzi od przedwojennej nazwy Krzyża Wielkopolskiego (Kreuz) i jest hołdem dla niemieckich serowarów, którzy przed laty prowadzili tu maleńką, wiejską serowarnię, po której dziś zostały tylko zdjęcia.
Receptura Kreuzera to kompilacja przepisów na Goudę i ser Tylżycki z małymi, ściśle tajnymi, modyfikacjami pani Beaty. Do jego wytwarzania używane jest świeże, niepasteryzowane mleko, kultury bakterii, podpuszczka, woda źródlana (do solanki) oraz sól kamienna. Jeden krążek waży około kilograma.
Ser dojrzewa około miesiąc, każdego dnia przewracany jest na drugi bok i obmywany solanką (tak walczy się z naturalną pleśnią). Serowarzy opracowali kilka dodatków: od ziół począwszy na suszonych pomidorach skończywszy. Efekt jest wyborny!
Przeczytaj także: Sery Łomnickie
Cygier z Farmy pod Świerkami
Cygier to ser typu ricotta, wytwarzany na wzór szwajcarski – jest biały i delikatny. Zawiera cenne albuminy, dlatego polecany jest dzieciom, sportowcom, osobom starszym, ale także schorowanym w celu poprawy i wzmocnienia organizmu. Serwuje się go na słodko, ale też na wytrawnie. W poznańskiej restauracji „Toga” można spróbować Cygiera w kombinacji z miodem i pieprzem albo kwaszonymi warzywami.
Sery z niepasteryzowanego mleka
W Farmie Pod Świerkami nabiał jest wytwarzany z surowego mleka w temp 39-40°C. Wtedy nie traci ono na jakości, zachowuje witaminy, enzymy.
– Wyroby zdecydowanie trudniej przygotowuje się z mleka niepasteryzowanego – wymaga to wielkiej dbałości o zdrowie krów, higienę udoju i czystość na każdym etapie produkcji w serowarni. Pasteryzowane jest tylko mleko służące do wyrobu jogurtu oraz słodka serwatka w trakcie procesu produkcji albuminowego Cygiera – mówi Beata Futyma. To właśnie od smaku i jakości mleka zależy powodzenie przy wytwarzaniu wysokiej jakości serów. Jak uzyskać wysoką jakość mleka? Przede wszystkim przez odpowiednio prowadzony chów krów. Zwierzęta żywione są jak najbardziej naturalnie. Przez większą część roku przebywają na pastwisku i na łąkach przyległych do gospodarstwa, zimą żywione są sianem, śrutą zbożową, otrębami.
– Żywimy nasze krowy tak jak szwajcarscy serowarzy, czyli tym co dała natura. Wytwarzając sery nie można zwierząt karmić kiszonkami, bo wtedy istnieje duże ryzyko, że niepożądane bakterie z paszy przedostaną się do mleka i pogorszy się jego smak i jakość – tłumaczy Leszek Futyma.
Przeczytaj: Targ serów w Alkmaar
Etykiety i opakowania
Produkty z Farmy pod Świerkami wyróżniają się skromnymi, ale bardzo estetycznie przygotowanymi etykietami. – Przy projektowaniu opakowań ważne było to, by ograniczyć do minimum wykorzystanie plastiku, farby drukarskiej. Postawiliśmy na szary papier i czarny druk. Etykiety zaprojektowała nasza córka Małgosia – tłumaczą rolnicy. Proste etykiety bardzo dobrze korespondują z gustowną wstążką, w którą zawijany jest finalny produkt.
SŁOIKI ZWROTNE
Państwo Futymowie, jako jedni z niewielu w Polsce, wprowadzili system zwrotnych słoików od jogurtów, zsiadłego mleka, maślanki, serwatki, śmietany i eko-gzików. Opakowania są odbierane od sklepów, czyszczone, dezynfekowane i wykorzystywane ponownie. Koszt zakupu i zwrotu słoika to 1 zł. – Każdy konsument ma swój mały wkład w ochronę środowiska – mówi Beata Futyma. System „słoików zwrotnych” to inicjatywa rzadka i godna podziwu!
tekst: Magdalena Przybylak, Karol Przybylak (tt: @KarolPrzybylak) zdjęcia: archiwum gospodarstwa, autorzy