Tarczyca to niezwykle ważny narząd. Produkuje hormony, które wykorzystywane są niemal przez każdą komórkę organizmu. By mogła prawidłowo wykonywać swoją pracę, potrzebuje odpowiedniego wsparcia.
Tarczyca czyli…
Tarczyca zbudowana jest z dwóch płatów. Jest to gruczoł bardzo dobrze ukrwiony, ulokowany w okolicy szyi (przylega do tchawicy tuż poniżej krtani). Jej pracą steruje przysadka mózgowa poprzez tyreotropinę (TSH).
W Polsce nieprawidłowości związane z tarczycą są stosunkowo często spotykane. Nie wszystkie one wymagają leczenia, ale z całą pewnością ich objawów nie wolno lekceważyć. Należy bowiem pamiętać, że poważne zaburzenia, choćby niewydolność krążenia czy depresja, mogą być skutkiem zaburzeń tarczycy. Co zatem powinno wzbudzić naszą czujność?
Nadczynność tarczycy
Gdy tarczyca produkuje za dużo hormonów w stosunku do aktualnego zapotrzebowania organizmu wówczas mówi się o jej nadczynności (hipertyreozie). Jest to jedno z najczęściej diagnozowanych zaburzeń endokrynologicznych. Dotyczy nawet 2 proc. osób dorosłych (bardzo rzadko rozpoznawane jest u dzieci). Najczęściej występuje u kobiet, zwłaszcza między 20. a 40. rokiem życia.
Objawy nadczynności tarczycy
Nadczynność tarczy objawia się najczęściej:
- wzmożoną potliwością (nasilenie termogenezy i czynności gruczołów potowych),
- osłabieniem mięśni,
- drżeniem rąk,
- wypadaniem włosów,
- nerwowością, drażliwością, płaczliwością, bezsennością,
- kołataniem serca,
- dusznością,
- biegunką,
- wytrzeszczem oczu,
- zaburzeniem miesiączkowania, niepłodnością.
Nadczynność tarczycy może pojawić się nagle lub przez długi okres czasu rozwijać się w sposób utajony. Przyczyną nieprawidłowości najczęściej jest choroba autoimmunologiczna (Gravesa i Basedowa) lub guzki tarczycy (wole guzkowe toksyczne, guz autonomiczny tarczycy).
By jednoznacznie potwierdzić nadczynność tarczycy konieczne jest wykonanie badań hormonalnych (stężenie TSH we krwi). Skierowanie można otrzymać od lekarza pierwszego kontaktu. Gdy wynik okaże się być nieprawidłowy, wykonuje się pomiar stężenia wolnych hormonów tarczycy (FT4 i FT3).
Metodę leczenia nadczynności tarczycy ustala się najczęściej indywidualnie, jest ona bowiem uzależniona od wielu czynników, m.in.:
- przyczyny nadczynności tarczycy,
- wieku pacjenta,
- stopnia nasilenia choroby,
- zaburzeń współwystępujących.
Najczęściej w terapii stosuje się leki przeciwtarczycowe (tyreostatyki) oraz leczenie jodem promieniotwórczym.
Niedoczynność tarczycy
Gdy tarczyca produkuje zbyt małą ilość hormonów, niewystarczającą by pokryć zapotrzebowania organizmu, wówczas mówi się o jej niedoczynności. Zaburzenie to występuje 5 razy częściej u kobiet niż u mężczyzn. Ryzyko zachorowania zwiększa się wraz z wiekiem.
Objawy niedoczynności tarczycy
Podejrzenie niedoczynności tarczycy nasuwają następujące objawy:
- przyrost masy ciała,
- uczucie ciągłego zmęczenia, nadmierna senność,
- problemy z koncentracją,
- zaburzenia pamięci,
- nadciśnienie tętnicze,
- niska tolerancja zimna (marznięcie rak i stóp, zwłaszcza w godzinach popołudniowych i wieczornych),
- zaburzenia miesiączkowania,
- depresja,
- suche i łamliwe włosy.
I w tym przypadku konieczne jest oznaczenie stężenia TSH w surowicy. Uzyskanie nieprawidłowego wyniku jest podstawą do dalszej diagnostyki.
Za niedoczynność tarczycy odpowiadać może choroba Hashimoto. Jest to najczęściej występujący typ zapalenia tarczycy, diagnozowany również u dzieci. Gdy jest prawidłowo leczone, nie wiąże się z żadnymi konsekwencjami.
Choroby tarczycy a styl życia
Bardzo często powtarzanym przez endokrynologów zaleceniem jest zaprzestanie palenia tytoniu. Nałóg ten zwiększa ryzyko niedoczynności tarczycy. Może również nasilać orbitopatię, która często współwystępuje z chorobą Gravesa i Basedowa.
Bardzo niekorzystny wpływ na produkcję hormonów tarczycy ma również stres. Największe znaczenie ma jednak w tym przypadku dieta i niedobór lub nadmiar określonych pierwiastków, zwłaszcza jodu i selenu.
Jod a choroby tarczycy
Podstawowym elementem hormonów tarczycy jest jod. To właśnie w omawianym gruczole gromadzi się niemal 80 proc. tego pierwiastka.
Jod to minerał śladowy, niezbędny do produkcji hormonu tarczycy T4 (tyroksyny), który przekształca się w T3, formę aktywną. Niedobór jodu przyczynia się do rozwoju niedoczynności tarczycy. Tarczyca jest dla nas kluczowo ważna: jej hormony mają receptory we wszystkich komórkach naszego ciała
– wyjaśnia dr n. med. Tadeusz Oleszczuk w książce „Czego ginekolog ci nie powie”. I dodaje:
Jod działa też jako przeciwutleniacz i odgrywa ważną rolę w usuwaniu wolnych rodników. Utrudnia wzrost bakterii Helicobacter pylori w żołądku. Pomaga też usuwać toksyczne związki mogące zwiększać ryzyko zachorowania na nowotwory, takie jak bromki, fluor, rtęć, kadm czy ołów.
W Polsce od 1997 roku istniej obowiązek jodowania soli kuchennej. W ostatnim czasie jednak nawołuje się do ograniczenia jej w diecie. I słusznie, bo sól w nadmiarze jest bardzo szkodliwa. Czy jednak nie grozi nam niedobór jodu?
Nie, o ile zadbamy o prawidłową dietę. Sól bowiem to niejedyne źródło jodu. W pierwiastek ten obfitują ryby morskie, m.in. dorsz, mintaj, halibut, makrela, flądra, śledź i tuńczyk. Wiele go również w owocach morza: małżach i ostrygach. Jod znaleźć można również w produktach nabiałowych, jajkach (zwłaszcza w żółtku), mięsie.
Są i takie produkty, które utrudniają przyswajanie tego deficytowego pierwiastka. Należą do nich:
- kapusta,
- kalarepa,
- brukselka,
- soja,
- brukiew,
- kalafior.
Zawierają one substancje wolotwórcze (goitrogeny), których jednak ilość zmniejsza się po ugotowaniu warzyw. Osoby chorujące na niedoczynność tarczycy powinny unikać ich spożywania w postaci surowej. Z diety zaleca się również wyeliminować orzeszki ziemne i gorczycę.
Jod jest ponadto wszechobecny w przyrodzie. Występuje w glebie, powietrzu i wodzie. W Polsce są jednak tereny ubogie w ten pierwiastek. Dotyczy to zwłaszcza Pogórza Karpackiego i Sudeckiego.
Lekarze przestrzegają, by nie stosować suplementów diety zawierających jod na własną rękę. Nawet jednorazowe przedawkowanie tego pierwiastka jest bardzo niekorzystne dla zdrowia. W skrajnych przypadkach może dojść do niewydolności krążenia.
Nadmiar jodu w organizmie objawia się ślinotokiem, wymiotami i biegunką. I dlatego też tak ważne jest, by przed stosowaniem suplementów diety skonsultować się z lekarzem. Muszą o tym pamiętać zwłaszcza osoby z chorobą Hashimoto oraz pacjenci, w rodzinie których zaburzenie to było zdiagnozowane (w wielu przypadkach jest dziedziczne).
Selen – „modny” pierwiastek
By tarczyca prawidłowo funkcjonowała potrzebuje selenu. Niedobór tego pierwiastka jest uznawany za jeden z czynników, które mają wpływ na rozwój choroby Hashimoto. Niski poziom selenu oddziałuje również na układ odpornościowy; organizm gorzej radzi sobie z atakiem wirusów i bakterii.
Dzienna dawka selenu ustalona została na poziomie 45 mcg. Zapotrzebowanie to pokryć może odpowiednia dieta. Źródłem tego pierwiastka w diecie są:
- mięso (wołowina, indyk),
- ryby (makrela, halibut, dorsz, śledź),
- orzechy brazylijskie,
- produkty zbożowe,
- nasiona roślin strączkowych,
- produkty mleczne,
- sezam.
Niedobór selenu może przyczynić się do rozwoju wielu chorób i obniżenia odporności. Zwiększa się ponadto ryzyko choroby nowotworowej i choroby niedokrwiennej serca. Zbyt małe ilości tego pierwiastka obserwuje się u pacjentów z ostrym zapaleniem trzustki, mukowiscydozą, reumatoidalnym zapaleniem stawów i depresją.
Niestety, granica między optymalną a toksyczną dawką selenu jest bardzo cienka. A zatem jego nadmiar również może okazać się bardzo szkodliwy. Gdy jest go w organizmie zbyt dużo, wówczas obserwuje się objawy takie jak:
- zapalenie skóry,
- wypadanie włosów,
- łamliwość paznokci,
- biegunkę,
- depresję.
Nadmiar selenu prowadzić może również do uszkodzenia wątroby i nerek. Na szczęście przedawkować ten pierwiastek, o ile będziemy pozyskiwać go jedynie z diety, jest bardzo trudno. Problem pojawia się jednak wówczas, gdy sięgamy po suplementy dostępne bez recepty. Ich stosowanie bez konsultacji z lekarzem może okazać się niebezpieczne.