Teraz czytasz...
Jaka śmietanka do kawy jest najlepsza?
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Jaka śmietanka do kawy jest najlepsza?

barman nalewa kawę z dzbanka

Śmietanka do kawy to dla niektórych z nas obowiązkowy dodatek do małej czarnej. O jej zaletach pisał już Adam Mickiewicz na kartkach „Pana Tadeusza”, jednak w tamtych czasach śmietanka była czymś zupełni innym niż dziś. Jak to możliwe?

Śmietanka do kawy wczoraj i dziś

Śmietanka do kawy nie jest żadnym wytworem czasów współczesnych. To produkt dobrze znany naszym przodkom, choć dziś jest czymś zupełnie innym niż kiedyś. Dawniej była zbierana z powierzchni mleka i przechowywana w niewielkich dzbanuszkach.

Nie można jej było kupić, ale też nie było takiej potrzeby. Każdy kto miał pod ręką prawdziwe mleko krowie, nie miał problemu z uzyskaniem śmietanki, ale i twarogu czy masła.

Dziś sprawa nieco się skomplikowała. Uprzemysłowienie rolnictwa i przetwórstwa żywności sprawiło, że jakość, walory odżywcze i smak wielu podstawowych produktów (np. nabiału), które w kuchni używane były od dawna, został tak zmieniony i przeobrażony, że w niczym nie przypominają one swojego pierwowzoru. 

Śmietanka do kawy – skład

Ktoś by powiedział, że wybór śmietanki do kawy nie może być trudny. A tymczasem w sklepach jest ich tak dużo, że trudno się w tym połapać. Na sklepowych półkach znajdziemy śmietankę UHT, pasteryzowaną, w proszku, ale też mleko skondensowane słodzone i niesłodzone. W ostatnim czasie ta oferta poszerzyła się też o produkty dla wegan oraz osób, które nie tolerują laktozy.

Na początek jednak podstawowa różnica: dawniej śmietana do kawy była produktem żywym biologicznie (podobnie zresztą jak mleko). Nie zawierała żadnych dodatków, stąd też musiała być spożywana na bieżąco, co jednak nie stanowiło żadnego problemu (w kuchniach naszych przodków nic się nie marnowało). Miała też wyjątkowy smak, zwłaszcza jeśli krowy były karmione naturalnie.

Obecnie zdecydowana większość śmietanek dostępnych na rynku to produkty z kilkutygodniowym terminem przydatności do spożycia. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu technologii UHT, która co prawda pozbawia produkt wszelkich zanieczyszczeń (zwłaszcza chorobotwórczych bakterii), ale nie pozostawia w nabiale również niczego, co wartościowe. Proces sterylizacji niszczy zdecydowaną część witamin i składników odżywczych. Pogarsza też walory smakowe mlecznego produktu.

Śmietanki do kawy UHT nierzadko też sprzedawane są w niewielkich opakowania plastikowych „na raz”. To duży minus, jeśli zależy nam na ochronie środowiska naturalnego i minimalizowaniu odpadów.

Składniki śmietanek do kawy

widok z góry na dzbanek ze śmietanką, czarną kawę i cukierTrudno też znaleźć w sklepach śmietankę, która zawierała by tylko… śmietankę. W zdecydowanej większości przypadków towarzyszą jej dodatki do żywności, zwłaszcza stabilizatory, których zadaniem jest przedłużenie trwałości produktu. Mogą być pochodzenia syntetycznego, zwierzęcego, a nawet mikrobiologicznego. Najczęściej jednak wykorzystywane są stabilizatory roślinne. Pozyskiwane są ze ścian komórkowych roślin, z wysięków drzewnych, z nasion, bulw i korzeni. Przemawia za nimi fakt, że kosztują mniej od pochodzących z innych źródeł stabilizatorów oraz że można je stosować w produktach wegańskich, na które w ostatnich latach jest zdecydowanie większe zapotrzebowanie.

Wśród najczęściej dodawanych do śmietanek stabilizatorów wyróżnia się karagen, do produkcji którego wykorzystywane są tylko niektóre gatunki wodorostów, a także fosforany sodu i cytryniany sodu. Pierwszy z nich, wspomniany karagen, jest dość kontrowersyjny. Niektóre z badań uznawały go za w pełni bezpieczny dodatek do żywności (nawet w mieszankach mlecznych dla dzieci), inne sugerowały, że może indukuje choroby jelit, zwłaszcza wrzodziejące zapalenie okrężnicy i chorobę Leśniowskiego-Crohna.

Nieco rzadziej stosowany jest regulator kwasowości, zwłaszcza E 339, czyli fosforan sodu.

Gorszym wyborem dla smakoszy kawy jest śmietanka w proszku, która zawiera najczęściej utwardzony tłuszcz, syrop glukozowy lub glukozowo-fruktozowy. Towarzyszą im stabilizatory, emulgatory, barwniki i substancje przeciwzbrylające. To nie brzmi smacznie, prawda?

Ekologiczne śmietanki do kawy, czyli…

Alternatywą, choć na pewno nieco droższą, ale i smaczniejszą, są śmietanki do kawy z certyfikatem ekologicznym, co poświadcza logo ekoliścia na opakowaniu (dowiedz sę więcej na temat oznakowania produktów ekologicznych). Można je kupić w sklepach z ekologiczną żywnością lub w zamówić w sieci. W ich składzie znajdziemy najczęściej wyłącznie śmietankę zawierającą 10 proc. tłuszczu.

Co zamiast śmietanki do kawy?

Można też pokusić się do zmianę nabiału na roślinny napój, np. owsiany (uznawany za najbardziej neutralny), sojowy, ryżowy lub migdałowy. Trzeba jednak zaznaczyć, że do zmienionego smaku kawy będzie trzeba się przyzwyczaić. Obecnie na rynku są dostępne specjalne wersje napojów roślinnych z dopiskiem „barista”. Znacznie łatwiej się je spienia. Po tę opcję sięgają nie tylko weganie i wegetarianie.

Napój roślinny
Napój roślinny

A może kawa z bitą śmietaną?

Kawa sama w sobie nie jest kaloryczna. Można ją pić na diecie. Jest jednak pewien warunek: musi to być kawa czarna, bez żadnych dodatków, najlepiej parzona ze świeżych ziaren. Każdy dodatek – śmietanka, mleko czy cukier, zwiększają jej kaloryczność. Zdarza się, że zamiast filiżanki kawy pijemy słodki napój kawowy udekorowany solidną ilością bitej śmietany. Wówczas należy traktować go jak osobny posiłek.

Jeśli więc chcemy dbać o linię, ale lubimy białą kawę, dodajmy do niej odtłuszczone mleko o zawartości tłuszczu poniżej 2 proc., najlepiej świeże, krótkoterminowe. Raz na jakiś czas możemy sięgnąć po śmietankę w kartoniku, która zawiera ok. 12 proc. tłuszczu.

Z kolei prawdziwą bombą kaloryczną są mleka skondensowane, zwłaszcza słodzone. Sporo kalorii, a przy tym żadnej wartości dostarczają też zabielacze i śmietanki w proszku. Tych powinniśmy zdecydowanie unikać.

Niektórzy do kawy dodają też… kajmak. Może warto spróbować?

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.