Znaczne uprzemysłowienie rolnictwa i przetwórstwa żywności, sprawia, że jakość oraz walory odżywcze (ale także smak) wielu popularnych, podstawowych produktów (od twarogu, szynki począwszy na musztardzie i chrzanie skończywszy) używanych z dawien dawna w kuchni, został tak zmieniony i przeobrażony, że w niczym nie przypominają one swego pierwowzoru. Odnosi się to także, a może nawet najbardziej, do niezwykle popularnej śmietanki do kawy.
Zapomniane smaki
W czasach Adam Mickiewicza, ale jeszcze w latach sześćdziesiątych i siedemdziesiątych, wielu prawdziwych smakoszy kawy tez wiedziało jak ważna dla smaku kawy „jest dobra śmietanka”. Obecnie prawie nikt już chyba tego smaku nie pamięta i. nie zwraca uwagi na to co dodaje do kawy. A wniosek taki można wysnuć z faktu, że w rozmaitych nawet ekskluzywnych restauracjach podaje się śmietankę do kawy w plastikowych małych pojemniczkach. Takim samym zresztą produktem zabarwiają swą kawę tysiące indywidualnych konsumentów.
A przecież to nic innego jak profanacja prawdziwej dobrej, dawnej „śmietanki do kawy”. Uważam, że taki masowy produkt mleczarski nie powinien nosić również tej nazwy, bo na nią zupełnie nie zasługuje. Śmietankę do kawy w plastikowych pojemniczkach należałoby co najwyżej nazywać „śmietankopodobną zalewajką do kawy”.
Śmietanka która nie jest śmietanką
Dowieść dlaczego śmietanka do kawy w plastikowych pojemniczkach nie powinna być nazwana śmietanką do kawy nie jest trudno. Co prawda w niektórych restauracjach podaje się śmietankę do kawy w dzbanuszkach ale zazwyczaj jest to taki sam produkt, tylko że rozlewany z większych opakowań. Po pierwsze, produkt w pojemniczkach jest zazwyczaj martwy biologicznie, bo jest przygotowywany w technologii UHT, aby przedłużyć termin przydatności do spożycia. A prawdziwa śmietanka do kawy, zresztą podobnie jak każde mleko, była zawsze i powinna być wyłącznie produktem żywym. Tylko bowiem wtedy ma ona prawdziwe walory pokarmowe i smakowe. Jedynym dopuszczalnym przetworzeniem mogłaby być pasteryzacja. Taką śmietankę eko można kupić w niektórych sklepikach z żywnością ekologiczną, ale z pewnością nie jest to zadanie łatwe. Według leksykonu kulinarnego „Watry” śmietanka powinna zawierać 9 proc. tłuszczu.
Dzisiaj trudno sobie już wyobrazić by restauracjach, ba nawet w wielu miejskich, a nawet wiejskich domach podawano naprawdę świeżą i do tego tzw. zbieraną śmietankę. A już wręcz nieprawdopodobieństwem wydaje się by ktoś zastanawiał się czy lepsza do kawy jest śmietanka z rannego czy wieczornego udoju krów. A tak było jeszcze wcale nie tak dawno, bo przed wiekiem ale także jeszcze w okresie międzywojennym w szanujących się dworach..
Tylko bezpośrednio od rolnika
Jeżeli współcześnie pragniemy poznać smak prawdziwej ekologicznej śmietanki do kawy i smak dobrej kawy ze śmietanką, to w zasadzie powinniśmy nawiązać kontakt z ekologicznym rolnikiem hodującym krowy i sprzedającym bezpośrednio świeże niepasteryzowane mleko. Wtedy również śmietankę będziemy mogli zebrać sami lub zamówić ją u tego samego rolnika.
I jeszcze jedna istotna uwaga. Na smak mleka i śmietanki, wielki wpływ ma to jak karmione są zwierzęta. Dobre mleko BIO i śmietanka ekologiczna w zasadzie pochodzą tylko od krów karmionych bardzo naturalnie, najlepiej trawami i sianem. Przy intensywnym karmieniu tzw. kiszonkami nawet świeża śmietanka eko ma kiepski smak.
Zbigniew Przybylak