Około 20 rodzajów chleba o jakości poświadczonej przez certyfikat ekologiczny oferować będzie Piekarnia Bogdana Smolorza z Grudyni Wielkiej (woj. opolskie). Wysoka jakość, tradycyjny wypiek, ekologiczne surowce – w ten sposób niewielki zakład chce stawić czoła coraz mniejszemu popytowi na pieczywo.
Bogdan Smolorz wypiekiem chleba zajmuje się od 25 lat, a 2 lata temu, zrażony coraz niższą jakością wypieków, zdecydował się powrócić do tradycyjnych technik piekarskich i korzystania z tzw. mąki niestandaryzowanej z własnego przemiału. Jego piekarnia jest niewielka, bo w wypiek chleba zaangażowane są 3-4 osoby.
– Niestety, w czasie gdy większość piekarni reklamuje się nie zawsze zgodnymi z prawdą sloganami dotyczącymi tradycyjnego wypieku na zakwasie, ciężko się wyróżnić. Dlatego postanowiłem postawić na ekologię i certyfikat. Oprócz standardowego certyfikatu planujemy poddać się także certyfikacji stowarzyszenia Demeter – zapowiada Bogdan Smolorz w rozmowie z Biokurierem.
Chleb BIO w 20 rodzajach
W ofercie piekarni znajduje się około 20 rodzajów chleba: m.in. orkiszowy, żytni i pszenny z najróżniejszymi dodatkami. Wypieki dostępne są lokalnie w sklepie firmowym w Kędzierzynie Koźlu, a także Ryńskiej Wsi. Oto krótki klip prezentujący eko piekarnię
Mimo ogromnego doświadczenia, Bogdan Solorz wciąż dokształca się i szuka nowych informacji na temat tradycyjnego, ekologicznego wypieku chleba. W chwili gdy publikujemy ten materiał, podgląda niemieckich piekarzy ekologicznych z Essen (Troll ÖkologischeBackwarenGmbh).
Czy pieczenie chleba z mąki ekologicznej różni się od wypieków z mąki konwencjonalnej?
Wszyscy piekarze, których o to pytałem mówią, że tak. Takiego zdania jest również Bogdan Solorz. – Wypiek z eko mąki jest trudniejszy bo jest to mąka niestandaryzowana, ale właśnie dzięki temu jest wyjątkowa i zdrowa. Sprawdza się tylko w małych piekarniach bo taki wypiek trzeba czuć, być elastycznym – np. inną mąkę możemy otrzymać latem, a inną zimą. Niezbędne jest także korzystanie z długich procesów fermentacyjnych –mówi.
Lokalność przede wszystkim
– Jeżeli chodzi o pozyskiwanie surowców, założenie jest takie:priorytetem są gospodarstwa jak najbardziej lokalne, potem gospodarstwa ekologiczne z głębi kraju i dopiero potem , kiedy coś nie jest dostępne w Polsce sięgam po surowiec z Unii, jednocześnie namawiając naszych rolników do upraw bo to my właśnie powinniśmy się porozumieć w sprawie lokalnej współpracy. Czyli kładziemy nacisk na „Jedz Polskie” – deklaruje Bogdan Smolorz.
Wiedza, wiedza, wiedza…
Działanie lokalnego czy ekologicznego producenta w niewielkiej miejscowości jaką jest Kędzierzyn Koźle wymaga pracy nad świadomością klienta. Bogdan Solorz w swoich sklepach organizuje spotkania i prelekcje dotyczące żywności ekologicznej, wycofał z nich także niezdrowe produkty chociaż nie spotkało się to, jak sam przyznaje, z entuzjazmem klientów. Z pewnością szansą dla piekarni będzie także zaistnienie na rynku najbliższego dużego miasta jakim jest Opole. Produktami od pana Bogdana już interesowała się tamtejsza kooperatywa spożywcza.
Gdzie można kupić chleby pana Bogdana?
Oto kilka adresów:
- Dom Chleba – Koźle / ul. Rynek 11
- Dom Chleba – Kędzierzyn / ul. Woj. Polskiego 15
- Dom Chleba – Reńska Wieś / ul. Fabryczna 1
- Spółdzielnia Rolnik – Koźle / ul. Piastowska 40
Karol Przybylak (tt: @KarolPrzybylak)