Zdrowie, ochrona środowiska, brak pozostałości pestycydów i środków ochrony roślin – to jedne z częściej (w skali globalnej) wymienianych argumentów, które przytaczają konsumenci sięgający po żywność ekologiczną. Motywy takiej decyzji różnią się w zależności od kraju.
Amerykanie sięgają po BIO, bo nie chcą agrochemii
Amerykańscy konsumenci sięgają po produkty z certyfikatem BIO przede wszystkim z obawy przed pozostałościami związanymi z intensywnym rolnictwem. Wolność od pestycydów jako argument za ekożywnością wskazało 64% konsumentów(źródło: Organic and Natural 2012 report, The Hartman Group), brak pozostałości herbicydów 60% a 59% doceniło brak wykorzystywania w rolnictwie ekologicznym hormonów wzrostu.
W dalszej kolejności wymieniane były:
brak barwników i konserwantów (56%),
antybiotyków (55%),
GMO (54%),
napromieniowywania żywności (48%).
Niemieccy konsumenci ekożywności zwracają uwagę na kwestie środowiskowe
Inaczej sytuacja wygląda w Niemczech, gdzie najczęściej zwraca się uwagę na zmniejszenie zanieczyszczenia środowiska (22%, dane za statista.de) oraz kwestie związane z dobrostanem zwierząt i etyką (14%). Niemieccy konsumenci doceniają także świeżość i większe bezpieczeństwo produktów z certyfikatem BIO (14%) a także lepszy smak (9%) i jakość (8%).
Warto zwrócić uwagę także na znaczenie lokalnej produkcji, które podkreśla 7% konsumentów (trend lokalności rozwija się w Niemczech bardzo szybko i skutkuje tym, że kolejne marki decydują się na pozyskiwanie surowców w Niemczech lub Europie zamiast np. w Chinach).
Francuzi myślą o zdrowiu i przyrodzie
Konsumenci z Francji podkreślają znaczenie kwestii zdrowotnych (63% według danych Agence Bio), ale ochrona środowiska także jest dla nich ważna (58%). W dalszej kolejności wymieniane są jakość (56%) i bezpieczeństwo (46%).
Jak jest w Polsce?
Wyniki badań przedstawionych w raporcie „Kogo nęci zdrowe jedzenie”wskazują na to, że polscy konsumenci interesują się przede wszystkim kwestiami związanymi ze zdrowiem.
Wśród 4 typów konsumentów zainteresowanych żywnością ekologiczną aż 52% stanowili tzw. biodietetycy czyli osoby, których działania motywowane są troską o własne zdrowie. Co odróżnia nas zarówno od Francuzów, Niemców jak i Amerykanów to przywiązanie do tradycji i łączenie jej z ekożywnością.
Biotradycjonaliści to 26% polskich ekokonsumentów. Znacznie mniejsze znaczenie mają dwie pozostałe grupy. BIOnowator (13%) to konsument stawiający na nowinki i produkty nieprzetworzone. BIOaktywiści (9%) przywiązują uwagę do kwestii związanych z ochroną środowiska a także do certyfikatów.
Polecamy także tekst: Światowy rynek żywności ekologicznej przekroczył wartość 80 mld dolarów i rośnie w tempie 10%.
oprac. Karol Przybylak