Teraz czytasz...
„Mamucie Przysmaki” po raz drugi!
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

„Mamucie Przysmaki” po raz drugi!

Agnieszka Gotówka
Mamucie Przysmaki

„Mamucie Przysmaki” to kolejna książka Violi Grzelki, autorki bloga kulinarnego i osoby obdarzonej niezwykłym smakiem i artystyczną duszą. Co wyszło z tego połączenia?

Kuchnia to serce domu. Do dziś pamiętam smak dań serwowanych przez moją babcię i to, że ich zapach roznosił się po wszystkich zakątkach, przyciągając nas wszystkich do wspólnego stołu.

Babcia potrafiła gotować proste dania ze składników, które dała natura. Na talerzach było zielono i kolorowo. Wiele mnie nauczyła, bo wspólne gotowanie było czymś, co uwielbiałam robić.

Dziś mojej babci już nie ma. Zostały mi wspomnienia, przepis na rosół i ogromna chęć nauczenia się przygotowywania domowego jedzenia. Ma ono bowiem szczególną moc: nie tylko karmi nas w sposób dosłowny, ale też poprawia nastój i gromadzi rodzinę przy wspólnym stole. Ma w sobie coś z magii, choć takie dania są najczęściej proste i tanie.

„Mamucie przysmaki”: prostota, smak i sztuka

I choć książek kucharskich jest na rynku czytelniczym sporo, a w sieci znajdziemy tysiące przepisów, tych na dania nieskomplikowane, dające ukojenie po ciężkim dniu i niosące zapach po domu, jest naprawdę niewiele.

Ale jest wśród nich prawdziwa perła. To „Mamucie przysmaki” autorstwa Violi Grzelki, blogerki kulinarnej, artystki i osoby przepełnionej rodzinnym ciepłem. Jej pierwsza książka, w której znalazły się przepisy na jesień, zimę i przedwiośnie, towarzyszy mi w kuchni regularnie. Jest już nieco przybrudzona, gdzieniegdzie znajdziemy w niej drobinki mąki i cukru. Są też na niej odciśnięte paluszki moich synów, którzy chętnie pomagają mi w kuchni. Niekiedy przynoszą mi ją sami, żebym upiekła ciasto bananowe. Mąż z kolei dopytuje o śledzie z żurawiną, które tak szybko znikają z wigilijnego stołu.

Możecie więc wyobrazić sobie moją radość, kiedy otrzymałam egzemplarz nowo wydanych „Mamucich Przysmaków: przepisy na wiosnę i lato„. Ile w tej książce smaku i koloru! Są zioła, jadalne chwasty, kwiaty, sezonowe warzywa i owoce, pyszne ciasta i bułki. Są też przepisy na dania z mięsem, choć to właśnie dzięki daniom z tej książki, mój mąż przekonał się, że pożywny i smaczny obiad może składać się wyłącznie z warzyw i kaszy.

Viola Grzelka włożyła w opracowanie tej książki wszystko: swój czas, talent i nietuzinkowy smak. Opracowała przepisy na dania proste i tanie, które pachną domem i naturą.

Czytelników prowadzi po dzikich ścieżkach, zachwycając się przy tym pięknem przyrody i wyrażając wdzięczność za każdy napotkany kwiat.

Taką mam naturę, że wiecznie się czymś martwię, ale przez codzienną porcję zachwytu przyrodą uczę się przestawiać myśli na inne tory. Drobnymi krokami wydeptuje swoje ścieżki do szczęścia

– przekonuje Viola Grzelka.

Przepisy na wiosnę i lato

Przepisy na dania są opracowane w sposób niezwykle prosty. To duży walor tej książki. Autorka nie szczędzi też wskazówek. Podpowiada, jak można zmodyfikować przepis lub dostosować go do naszych preferencji. Jest niczym cierpliwa przewodniczka, która dzieli się wiedzą, jak gotować ze smakiem i miłością.

Całość dopełniają fotografie, które są niczym zaproszenie na domowy obiad. Nie ma w nich zbędnej stylizacji, jest za to mnóstwo ciepła i kolorów.

Przepisy uporządkowane zostały według kategorii: Moja dzika kuchnia, Wielkanoc, Wielka majówka, Pełnia lata, Babie lato. W każdej z nich znajdziemy podpowiedzi, jak ugotować smaczne i pożywne dania z produktów sezonowych, lokalnych.

„Mamucie Przysmaki” to książka idealna dla osób, które chcą zacząć kulinarną przygodę, jak i tych, które uwielbiają spędzać czas w kuchni. Viola Grzelka dzieli się swoim doświadczeniem i inspiruje. Każdy przepis opatrzyła kilkoma zdaniami wstępu, które stanowią historię konkretnego dania.

Zobacz także

niedobór żelaza anemia

„Mamucie Przysmaki: przepisy na wiosnę i lato” to kulinarno-artystyczna opowieść prostocie, naturalnym pięknie, dobrym smaku i zachwycie. To publikacja, która pozwala przypomnieć o tym, że jedzenie to nie tylko fizjologiczna potrzeba, ale też radość.

Kiedy patrzę na dojrzewające pola, zapowiadające obfite plony, przepełnia mnie wdzięczność. Mam wszystko, pozostaje tylko umieć wybrać…

– do kulinarnej przygody zachęca Viola Grzelka.

A jeśli chcecie poznać lepiej kuchnię autorki „Mamucich Przysmaków”, zajrzyjcie do nowego numeru Biokuriera, który ukaże się już na początku czerwca. Znajdziecie w nim przepisy Violi Grzelki na kompot z jabłek, śliwek i moreli oraz sałatkę z cykorii.

A już teraz możecie skorzystać z przepisów na rustykalne bułeczki a’la proziaki z czosnkiem niedźwiedzim, domową granolę i pączki bananowe. Przekonajcie się sami, że dobre i zdrowe jedzenie nie musi być drogie.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.