Teraz czytasz...
5 faktów na temat herbaty Earl Grey, które warto znać
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

5 faktów na temat herbaty Earl Grey, które warto znać

Agnieszka Gotówka

Cieszy się dużym uznaniem. Jest bardzo popularna i niezwykle smaczna. Ciekawa jest też jej historia. Poznajcie bliżej Earl Grey, najpopularniejszą wśród aromatyzowanych herbat.

Tekst w ramach cyklu HERBACIANE CZWARTKI przygotowywany we współpracy z producentem herbat Clipper.

1. Czarna herbata niejedno ma imię

Herbata Earl Grey to herbata czarna aromatyzowana olejkiem z bergamotki, której delikatny zapach wykorzystuje się również w przemyśle kosmetycznym.

Bergamota to owoc cytrusowy, który dziś uprawia się głównie w krajach śródziemnomorskich. Kształtem przypomina gruszkę, w smaku jest lekko cierpka. Ale to zapach ukryty w skórce bergamotki wydaje się być najbardziej charakterystyczny. Doskonale znają go miłośnicy herbaty Earl Grey, którzy swój ulubiony napój określają jako orzeźwiający i energetyczny.

Przeczytaj również:5 rzeczy, które warto wiedzieć o białej herbacie

2. Herbaciane „dziękuję”, czyli jaka jest historia nazwy Earl Grey

Nie ma chyba żadnej innej herbaty, którą można kojarzyć z określoną osobą. A tak jest w przypadku Earl Grey. Jej nazwa pochodzi od nazwiska premiera Wielkiej Brytanii – Earla Charlesa Gray’a.

Dlaczego liście aromatyzowane bergamotką nazwano właśnie tak? Wersji jest kilka. Jedna, najmniej prawdopodobna, sugeruje, że premier otrzymał taką herbatę w ramach podarunku dyplomatycznego od chińskiego mandaryna podczas swojej podróży do Chin. Urzędnik chciał w ten sposób podziękować za uratowanie życia jego synowi, czego dokonać miał jeden z ludzi lorda Grey’a.

Przeczytaj również: Jak przygotować herbatę, by wydobyć z niej głębię smaku?

Ta wersja wydaje się jednak mało prawdopodobna, gdyż w Chinach o wiele popularniejsza była zielona herbata, a i sam Grey nigdy nie stanął na tamtejszej ziemi.

Trudno uwierzyć też w inne wyjaśnienie nazwy herbaty, które sugeruje, że premier otrzymał aromatyzowane liście od hinduskiego radży. Jego syn miał zostać uratowany przed atakiem tygrysa przez służącego Grey’a.

Najbardziej prawdopodobna wydaje się być teoria, która mówi, że herbatę Earl Grey wynaleziono przez… przypadek. Kiedy transportowano ją z Chin do Europy, trzeba było zabezpieczyć liście przed działaniem pleśni i specyficznym zapachem ryb. Idealnie nadawał się do tego olejek bergamotowy. Umieszczany w lukach transportowych nadawał liściom delikatnego aromatu.

Ale i tu nie wszyscy badacze są zgodni. Sugeruje się, że z Chin do Europy wieziono zieloną herbatę, która pod wpływem wilgoci sfermentowała. By ocalić surowiec, zastosowano olejek bergamotowy, zupełnie przypadkowo nadając liściom ciekawy smak i zapach.

3. Właściwości herbaty Earl Grey

Herbata Earl Grey nie tylko pięknie pachnie, ale też ma szereg prozdrowotnych właściwości. Jej aromat orzeźwia i działa relaksująco. To więc idealny napój po ciężkim i stresującym dniu.

Przeczytaj również: Herbaty Clipper. Naturalne, fair i pyszne – poznajmy się!

W czarnej herbacie dużo jest katechin, czyli przeciwutleniaczy, a te mają bardzo dobry wpływ na organizm. Neutralizują wolne rodniki i zmniejszają ryzyko rozwoju choroby serca. Kubek gorącej herbaty Earl Grey pomoże ponadto zwalczyć pierwsze objawy przeziębienia, a obecny w liściach fluor ochroni zęby przed próchnicą.

4. Earl Grey sposobem na szczupłą sylwetkę?

Swego czasu bardzo popularny był pogląd, że herbata Earl Grey pomaga w osiągnięciu szczupłej sylwetki. Faktycznie wspomaga trawienie, łagodzi bóle brzucha i zmniejsza nudności. Reguluje też perystaltykę jelit, ale sama w sobie nie ma magicznego działania odchudzającego. Jej picie nie wystarczy, by pobyć się nadmiaru kilogramów, ale z całą pewnością będzie dobrym uzupełnieniem dietetycznego jadłospisu.

Przeczytaj również: Herbata bezkofeinowa o jakości ekologicznej. Co powinieneś wiedzieć?

5. Earl Grey zamiast… kawy

W artykułach z cyklu #herbaciane czwartki wielokrotnie pisaliśmy o tym, że herbata zawiera kofeinę, choć jej ilość jest zdecydowanie niższa niż w przypadku kawy. Zaparzone liście jednak podobnie pobudzają i dodają energii. W tym zakresie prym wiezie właśnie Earl Grey, która wyostrza umysł i pozwala zachować koncentrację. I jest przy tym niezwykle smaczna. A jak ją parzyć?

Torebkę dobrej jakości herbaty należy zalać wrzątkiem, następnie wyjąć po 3-4 minutach. Earl Grey dobrze współgra z dodatkami, np. z cytryną. W Anglii pije się ją z mlekiem.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.