Teraz czytasz...
5 rzeczy, które musisz wiedzieć o czarnej herbacie
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

5 rzeczy, które musisz wiedzieć o czarnej herbacie

Agnieszka Gotówka

Czy wiesz, że czarną herbatę odkryto przez przypadek? Była bardzo droga i nie każdy mógł sobie na nią pozwolić. Dziś to produkt ogólnodostępny, który znaleźć można w każdym domu. A czy jest zdrowy? Przekonajcie się.

1. Wszystkie herbaty pochodzą z jednej rośliny

Czarna, zielona, biała czy pu-erh – każda z tych herbat pochodzi z wiecznie zielonej rośliny o nazwie Camellia Sinensis. Uprawia się ją m.in. w Indiach, Chinach i Afryce. Do pewnego momentu zerwane ręcznie liście przetwarza się tak samo, dopiero proces utleniania sprawia, że czarna herbata uzyskuje swój charakterystyczny kolor. Przebiega on znacznie dłużej niż w przypadku herbaty zielonej czy białej.

Tekst w ramach cyklu HERBACIANE CZWARTKI przygotowywany we współpracy z producentem herbat Clipper.

Co ciekawe, herbatą nazywać można wyłącznie susz, który pochodzi z przywołanej wcześniej rośliny Camellia Sinensis. Błędne są zatem określenia takie jak herbata miętowa czy herbata owocowa.

Przeczytaj również: Herbaty Clipper. Naturalne, fair i pyszne – poznajmy się!

2. Popularna na całym świecie

Po czarną herbatę na potęgę sięgaj Brytyjczycy. Wypijają jej 165 milionów filiżanek dziennie! Ale to Irlandczycy wypijają jej więcej, na dodatek koniecznie z mlekiem. Herbata to też narodowy skarb mieszkańców Turcji i Maroka. Stronią od niej z kolei Meksykanie i Włosi.

Początkowo herbata występowała wyłącznie w postaci suszu, który przechowywano w szczelnych pojemnikach. Była bardzo droga, stąd wypijano ją wyłącznie od święta lub podczas ważnych uroczystości. Częstowano nią też wyjątkowych gości.

Dopiero u progu XX wieku w Stanach Zjednoczonych wymyślono torebki z herbatą. Były wygodniejsze w użyciu, stąd do dziś cieszą się dużą popularnością.

Przeczytaj również: 6 powodów, dla których warto spróbować zielonej herbaty

3. Zdrowa czy nie?

Tak jak w przypadku kawy, tak i w kwestii walorów zdrowotnych herbaty naukowcy nie doszli do pełnego porozumienia, choć rozpraw na jej temat napisano wiele. Co więc wiemy na pewno?

Herbata to bogate źródło polifenoli, m.in. katechin (to one odpowiedzialne są za gorycz i cierpkość naparu). Ma więc właściwości utleniające, ale też wspiera aktywność niektórych enzymów detoksykacyjnych.

W jednym z badań dowiedziono, że substancje obecne w czarnej herbacie zmniejszają ryzyko wystąpienia chorób serca. Inne analizy dowiodły, że hamują nadmierny wzrost stężenia glukozy w osoczu po spożyciu skrobi i sacharozy.

Im lepszej jakości drzewo herbaciane, tym więcej cennych substancji przeniknie do naparu. Będzie on więc bardziej wartościowy i smaczniejszy. Najlepsze będą produkty organiczne, bo mamy pewność, że razem z herbatą do organizmu nie trafią żadne szkodliwe substancje (m.in. pozostałości środków ochrony roślin).

Jednym z mitów krążących wokół czarnej herbaty jest jej wpływ na utratę płynów, a w konsekwencji – odwodnienie. Aby tak się stało, trzeba by wypić na raz ok. 6 filiżanek naparu.

Prawdą jest jednak, że czarna herbata utrudnia wchłanianie żelaza. Zawiera związki fenolowe, które mają wpływ na słabą absorpcję tego pierwiastka. Najlepiej więc nie pić jej do posiłku, zwłaszcza jeśli skomponowane jest ze składników bogatych w żelazo.

Uwaga, KONKURS! Zrób zdjęcie, opublikuj je w mediach społecznościowych z #takpijeherbate #herbatyclipper i wygraj jeden z zestawów organicznych herbat Clipper.

4. Herbata na pobudzenie i lepszą koncentrację

Herbata zawiera kofeinę, choć w tym przypadku nazywamy ją teiną. Ale jej właściwości pozostają bez zmian: teina pobudza, poprawia zdolności poznawcze i oddziałuje na naszą koncentrację. Co jednak ważne, herbata jest łagodniejsza dla organizmu niż kawa. Teina wchłania się bowiem w jelicie, nie zaś – jak w przypadku kofeiny – w żołądku.

Herbaty, podobnie jak kawy, nie powinno spożywać się późnym wieczorem, bo może utrudniać zasypianie.

5. Z miodem, cytryną czy z …mlekiem?

Herbata herbatą, ale ważne są też dodatki. W Polsce często pijemy ją z cytryną, co w Irlandii, gdzie, przypomnijmy – herbata to narodowy skarb, uznano by to za świętokradztwo. Irlandczyk za to chętnie doda do naparu mleko lub bitą śmietanę (niekiedy z dodatkiem whiskey). Podobnymi dodatkami nie pogardzi też Brytyjczyk, który herbatę pije kilka razy w ciągu dnia.

Ludzie dzielą się na tych, którzy słodzą herbatę, i tych, którzy wolą jej gorzką wersję. W przypadku osób z pierwszej grupy, słodyczy naparowi może nadać cukier (biały lub trzcinowy) oraz miód. Pamiętajcie jednak, że zanim go dodamy, herbata musi nieco ostygnąć.

O herbacie powiedziano i napisano wiele. Wiadomo, że czarna herbata jest szalenie popularna na całym świecie, a jeśli jest dobrej jakości – niesie ze sobą wiele zdrowotnych korzyści. Pijmy ją więc na zdrowie!

Tekst powstał we współpracy z marką Clipper – ekologiczne herbaty. O produkty tej marki pytaj w pobliskim ekosklepie. Dystrybucję prowadzi Bio Planet S.A.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.