Finca jest trwałym elementem hiszpańskiej kultury i historii. Do okresu uprzemysłowienia była symbolem bogactwa i dobrobytu właścicieli. Dziś stanowi oazę ciszy i spokoju. Chętnie wynajmują ją turyści, zwłaszcza ceniący sobie wypoczynek z dala od zgiełku.
Co to jest finca?
Finca po hiszpańsku oznacza wiejską nieruchomość z gruntem (ogrodem, sadem lub gajem oliwnym), jednak nie można nazwać tego zabudowania „zwykłym” domem letniskowym. Finca to bowiem pojęcie szersze. To hiszpańska wersja agroturystyki, która nierzadko spełnia wymogi ekologicznego gospodarstwa.
Przeczytaj również: Agroturystyka w czasach koronawirusa. Przychody zniknęły, koszty nie
Tradycyjna hiszpańska finca to wolnostojący dom na wsi, który jeżeli jest wielowiekowy, to może być nawet cały z kamienia, z zabytkowymi wiejskimi meblami i dużą kuchnią w środku. Tego typu obiekty można spotkać w Hiszpanii (kontynentalnej, ale też na Balearach i Wyspach Kanaryjskich) oraz w byłych hiszpańskich koloniach w krajach Ameryki Południowej.
Nierzadko są to zabudowania sprzed kilku wieków. Ale to są właśnie uroki Hiszpanii, która z reguły napadała i podbijała inne kraje, niż sama była grabiona i niszczona w czasie wojen. Finca w Hiszpanii może być więc zachowana w stanie oryginalnym, a jej kamienne mury są świadectwem poprzednich epok i potęgi gospodarzy.
Wsi spokojna, wsi… hiszpańska!
Dawniej finca to była wiejska posiadłość (niekoniecznie w rozumieniu ziemskiego majątku), ale też dom na wsi lub po prostu gospodarstwo rolne z zabudowaniami. Rolnicy budowali z kamienia małe domki, które dawniej dawały schronienie podczas żniw, gdy grunty uprawne były oddalone od stałego miejsca zamieszkania. Był to więc prosty dom obok pól rolnika.
Przeczytaj również: Hop, za miasto! Jak działa serwis Slowhop?
Wypoczynek w tego typu posiadłości to obecnie specyficzna, hiszpańska forma turystyki wiejskiej. Część z tego rodzaju zabudowań została zmodernizowana i rozbudowana. Pojawiły się w nich pokoje z łazienkami czy też tarasy i odkryte przydomowe baseny. Jednak nie każda finca straciła swój niepowtarzalny charakter.
Dla uspokojenia i otuchy można dodać, że najstarsza znana finca w Hiszpanii znajduje się na wschodzie Majorki, w gminie Manacor. Pochodzi z połowy XVI w. i nadal jest zamieszkała przez potomków pierwszych właścicieli, którzy dbają o zachowanie oryginalnych fundamentów budowli.
Wakacje w Hiszpanii? Pomyśl o nich wcześniej!
Przeglądając portale z ofertami pobytów na hiszpańskiej wsi, trzeba mieć świadomość, że część obiektów określanych jako finca to po prostu nowo wybudowane domy letniskowe z myślą o wynajęciu ich turystom. Większość z nich nie oddaje jednak pierwotnego charakteru tych budowli.
Typowa finca ze względu na są konstrukcję i małą powierzchnię sprawia, że z reguły jest wynajmowana co najwyżej jednej i to nie dość licznej rodzinie, lub bezdzietnym parom.
Przeczytaj również: Czy istnieje turystyka kulinarna po koronawirusie? Rozmowa z Hubertem Gonerą
Pobyt w takim miejscu jest też korzystny z powodu częściowej samowystarczalności. Finca z reguły posiada ogród, sad lub warzywnik. A jeśli nie, to większość produktów można kupić bezpośrednio u miejscowych mieszkańców wsi, którzy nierzadko sprzedają również lokalne specjały.
Samodzielność przygotowywania sobie posiłków może dla niektórych urlopowiczów być wadą podczas tego typu wakacji, podobnie zresztą jak zagospodarowanie sobie czasu wolnego i rekreacji. Finca z reguły nie prowadzi tego typu własnych ofert. Z tego też powodu warto dowiedzieć się wcześniej, co oferuje gospodarstwo i z jakich atrakcji można korzystać.
Hiszpańska finca. Ile zapłacę za jej wynajęcie?
Z reguły cena za wynajęcie gospodarstwa jest ustalana za noc, a w przypadku dłuższych pobytów podaje się wysokość miesięcznego czynszu. Pamiętajmy, że im szybciej dokonana rezerwacja, tym niższe koszty i większy wybór ofert. Do tego istnieje bardziej realna szansa wynajęcia budynku z dala od obleganych miejscowości (szczególnie dotyczy to Majorki i Wysp Kanaryjskich).
Ceny wynajmu są uzależnione od wielkości obiektu, miejsca położenia i wyposażenia domu. Na Majorce cena za dobę to 100-700 euro (dotyczy nie jednej osoby, a wynajęcia całego domku).
Przeczytaj również: Belgia od kuchni
W Hiszpanii i na jej wyspach można również się spotkać się z finca-hotelami, które bardziej przypominają wiejskie apartamentowce. Najwięcej jest ich na Balearach i w nadmorskich miejscowościach kontynentalnej Hiszpanii.
Biura podróży lub portale specjalizujące się w wynajmie budynków typu finca często oferują również wynajem samochodu, bo „prawdziwa” finca znajduje się najczęściej na terenie wiejskim z dala od dużych miast.
Pobyt na fince najczęściej interesuje osoby szukające ciszy, spokoju, kontaktu z naturą i lokalnymi kulinariami, czyli to co się określa mianem zrównoważonego wypoczynku lub wypoczynku slow.