Napoje gazowane, oprócz tego, że zawierają nawet 10 łyżeczek cukru w litrze, mają też inny składnik, na który warto zwrócić uwagę – kwas fosforowy (E 338).
Napoje gazowane cieszą się dużą popularnością. Najlepiej smakują zimne, serwowane w upalne dni, choć pragnienie gaszą na bardzo krótko. I choć wielu z nas wie, że są niezdrowe, co jakiś czas pozwalamy sobie po nie sięgnąć.
Napoje gazowane zawierają nawet 10 łyżeczek cukru w litrze, mają też pewien istotny składnik, o których rzadko się mówi – kwas fosforowy. Jego zadaniem jest regulacja kwasowości płynu.
Kwas fosforowy w naturze
Kwas fosforowy to substancja chemiczna, pełniąca naturalnie ważną rolę w organizmie. Jest częścią składową płynów ustrojowych i działa w procesach energetycznych jako składnik wiązań energetycznych w ATP- adenozynotrójfosforanie, występującym w mitochondriach komórkowych.
W przemyśle kwas fosforowy to składnik nawozów sztucznych i napojów gazowanych. Jest też jednym ze składników powłok galwanicznych na metalach i płynu do lutowania. Wykorzystuje się go w stomatologii. Występuje w formie kryształków lub iskrzącej się cieczy, zależnie od stężenia. Ilość niebezpieczna dla życia i zdrowia to 1000 mg. Z pewnością kwas fosforowy jest przydatny w przemyśle, ale czy koniecznie w przemyśle spożywczym? Niekoniecznie.
Kwas fosforowy przyczynia się do demineralizacji kości. Dzieje się tak z udziałem hormonów dlatego, że poziom nieorganicznego fosforu we krwi jest stabilizowany w wymianie z tzw. depozytu szkieletowego. Wewnętrznie więc nasz organizm jest wręcz dewastowany przez ten składnik.
Kontrowersyjny dodatek do żywności: benzoesan sodu (E-211). Co warto o nim wiedzieć?
Na pocieszenie dodam, że kwasu fosforowego w napojach gazowanych nie jest dużo. Przy nadmiernym ich spożyciu może jednak zaszkodzić , a jeśli dodać do tego mnóstwo cukru i kofeinę, to zalecalibyśmy picie tego typu produktów jak najrzadziej lub wcale.
Jeżeli lubicie napoje gazowane, polecamy ekologiczne lemoniady i kwas chlebowy.