Teraz czytasz...
Usuwamy uporczywe plamy. Bez detergentów
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Usuwamy uporczywe plamy. Bez detergentów

Agnieszka Gotówka

Plamy na ubraniach zdarzają się każdemu. Potrafią skutecznie zepsuć humor, jeśli pojawią się na ulubionej bluzce lub spodniach. Można im jednak zapobiec, nie używając do tego celu chemicznych detergentów. 

O składzie komercyjnych proszków do prania już pisaliśmy. Wiele w nich substancji potencjalnie niebezpiecznych, zwłaszcza dla skóry drażliwej i skłonnej do atopii. A przecież to częste problemy dzieci. W trosce o ich zdrowie i bezpieczeństwo warto zacząć stosować naturalne środki piorące, w tym odplamiacze. Pamiętajce, że coraz łatwiej znaleźć dobre, ekologiczne proszki do prania dla alergików.

Amoniak – skuteczny i prastary odplamiacz

Amoniak to środek całkowicie naturalny. Jest to bezbarwny, rozpuszczalny w wodzie gaz. Znany był już w starożytnym Egipcie, a sama nazwa ‘amoniak’ pochodzi od egipskiego bóstwa Amona. W terenie Libii znajduje się świątynia wybudowana na jego cześć, która utrzymywana jest dzisiaj ze sprzedaży amoniaku produkowanego w tradycyjny sposób, polegający na spalaniu odchodów wielbłądów. W średniowieczu zaś amoniak otrzymywano, podgrzewając … kawałki rogów jeleni. Powstawał wówczas spirytus amoniakowy (10% roztwór amoniaku w alkoholu). W procesie suchej destylacji amoniak produkowano aż do I wojny światowej. W 1909 roku Fritz Haber i Carl Bosch opracowali proces otrzymywania amoniaku na zasadzie połączenia ze sobą wodoru i azotu pod bardzo wysokim ciśnieniem (synteza Habera). Metoda ta stosowana jest do dnia dzisiejszego.

Amoniak charakteryzuje się niezwykle specyficznym zapachem (dawniej był używany jako środek cucący). Interesujące są jego właściwości. Jest nie tylko doskonałym środkiem czyszczącym (poradzi sobie z bardzo brudnym piekarnikiem), ale też skutecznym odplamiaczem.

50% roztwór amoniaku z powodzeniem usunie plamy z krwi, moczu i potu na naszych ubraniach. Można przygotować również środek przygotowany z amoniaku, wody i płynu do mycia naczyń (w równych proporcjach), spryskując nim uporczywe zabrudzenia i pozostawiając na kilka minut (po tym czasie ubranie należy dobrze spłukać i wyprać w pralce).

Amoniak poradzi sobie również ze śladami po kredkach, pisakach, długopisie oraz farbie malarskiej (tu warto połączyć amoniak z terpentyną).

Zanim zastosuje się amoniak jako odplamiacz, należy sprawdzić jego moc. Może się bowiem okazać, że roztwór amoniaku uszkodzi czyszczone ubranie. Zanim go zatem użyjemy, warto nalać kilka kropel na tkaninę w niewidocznym miejscu i przetrzeć białą szmatką. Jeśli kolor się nie ściera i nie widać żadnych niepożądanych zmian, wówczas można przystąpić do usuwania plam.

Należy ponadto pamiętać, że amoniaku nie wolno mieszać z żadnym wybielaczem lub odplamiaczem zawierającym chlor. Opary takiej mieszaniny są niezwykle toksyczne i mogą być przyczyną śmierci. Używając amoniak, należy ubierać gumowe rękawice ochronne i nie narażać skóry na bezpośredni kontakt z tą substancją.

Na plamy z potu… aspiryna

Kwas acetylosalicylowy, znany powszechnie jako aspiryna, stworzył w 1899 roku Felix Hoffman, chemik zatrudniony w niemieckim koncernie Bayer. Jest to środek należący do grupy niesteroidowych leków przeciwzapalnych, który ma działanie przeciwgorączkowe, przeciwzapalne i przeciwbólowe. Warto go jednak wykorzystywać do prac domowych i w celu poprawy urody. Aspiryna bowiem wysuszy wypryski na twarzy i zwalczy łupież. Najczęściej jednak sięga się po nią w celu usunięcia plam z potu, zwłaszcza na białych tkaninach. W tym celu należy rozkruszyć dwie tabletki aspiryny, a następnie rozpuścić je w ½ szklanki ciepłej wody. Poplamioną część ubrania namacza się w tym roztworze, pozostawiając ją na 3 godziny. Następny krok to wypranie odzieży w pralce.

Cytryna i ocet na uporczywe plamy

Dobrym wybielaczem jest również sok z cytryny, którego dodatkowym atutem jest świeży zapach.

Mocno zabrudzone białe skarpetki skutecznie wybieli z kolei ocet. W tym celu należy zagotować szklankę octu i 1 ½ litra wody, i w takim przygotowanym odplamiaczu moczyć skarpety przez noc. Rano wystarczy włożyć je do pralki i wyprać. Ocet poradzi sobie również z plamami po czerwonym winie, sosie pomidorowym, coca-coli czy farbie do włosów. Warunek jest jeden: trzeba po ten naturalny odplamiacz sięgnąć szybko, najlepiej by plamy nie wyschły. Na zabrudzone miejsca nalewa się ocet, pozostawia na chwilę, a następnie pierze się tkaninę w pralce. Można też wlać 1 lub dwie szklanki octu bezpośrednio do pralki.

Plamy na dywanie

Z zabrudzeniami (nawet tymi dużego kalibru) na wykładzinie poradzi sobie z kolei boraks. Wystarczy namoczyć poplamione miejsce i wetrzeć w nie niewielką ilość wspomnianego środka. Gdy dywan wyschnie, trzeba go odkurzyć. Gdy palmy nadal będą widoczne, należy zmoczyć je roztworem octu, wody i mydlin (wymieszanych w równych proporcjach). W razie konieczności można użyć boraks raz jeszcze. Zanim jednak przystąpimy do pracy, warto sprawdzić na niewidocznym kawałku wykładziny, jak boraks zadziała na tkaninę (czy jej nie zniszczy).

Jak usunąć ślady po szmince i plamy z atramentu?

Tu metoda wydaje się być prozaiczna, wystarczy bowiem sięgnąć po pastę do zębów (najlepiej białą i nieżelową). Należy nałożyć ją na plamę i energicznie pocierać aż do uzyskania pożądanego efektu.

Z tłustymi plamami z kolei poradzi sobie dziecięca zasypka lub soda oczyszczona. Ten ostatni środek usunie również ślady po czerwonym winie (np. na dywanie). Wystarczy posypać nim zabrudzone miejsca, pozostawić do wyschnięcia, a następnie odkurzyć. Sodę oczyszczoną warto ponadto używać do codziennego prania. Dodanie jej do proszku sprawi, że białe pranie stanie się bielsze, a kolorowa odzież zyska pełniejsze barwy. Wystarczy już ½ szklanki tego naturalnego środka, który nie tylko wzmacnia siłę detergentu, ale dodatkowo zmiękcza wodę.

Plamy z oleju lub masła usunie z kolei sól kuchenna, którą posypuje się zabrudzone miejsca.

Woda utleniona w walce z uporczywymi plamami

Woda utleniona uznawana jest za niezawodny odplamiacz. Usunie m.in. plamy z trawy. Do tego celu użyć należy kilka kropel amoniaku wymieszanych z łyżeczką 3% wody utlenionej. Miksturę wciera się w plamę, spłukuje i pierze w pralce.

Po wodę utlenioną warto również sięgnąć, by usunąć plamy po czerwonym winie lub plamy z krwi. Ale uwaga: metoda ta działa wyłącznie na świeże zabrudzenia.

Naturalne sposoby usuwania plam stają się coraz bardziej popularne. Kiedyś były niezawodne, ale zostały zapomniane i wyparte przez komercyjne odplamiacze. Te jednak pełne są chemicznych substancji, niejednokrotnie toksycznych i drażniących. Warto więc powrócić do sprawdzonych odplamiaczy, by cieszyć się czystymi ubraniami. Mając pod ręką wspomniane środki, żadna plama powstała na ulubionej bluzce nie powinna zepsuć nam humoru.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.