Zniczodzielnie są już w Warszawie, Bydgoszczy, Brodnicy i Wrocławiu, a miejsc w których się pojawiają, nieustannie przybywa. To bardzo dobry kierunek, który pozwala zadbać nie tylko o środowisko, ale też… nasze portfele.
Zniczodzielnie. Czym są?
Regularnie odwiedzamy groby swoich bliskich. Stawiamy na nich wiązanki i znicze. Ale czy wiesz, że te ostatnie możesz mieć za darmo… ze zniczodzielni?
Zniczodzielnia to nic innego jak prosty regał, najczęściej zlokalizowany tuż przy wejściu głównym nekropolii, na którym można zostawić niezniszczone znicze pozbawione zużytych wkładów. Osoba, która przyjdzie odwiedzić groby swoich bliskich, może bezpłatnie wziąć znicz z półki i włożyć do niego przyniesiony ze sobą wkład.
W niektórych zniczodzielniach można zostawić również wiązanki kwiatów oraz elementy takie jak podstawki pod znicze lub ich osłony.
Dlaczego warto korzystać ze zniczodzielni?
Dużym problemem na cmentarzach w Polsce jest segregacja śmieci, a raczej jej brak. Wszystkie odpady – wiązanki z kwiatów naturalnych i sztucznych z szarfami, znicze plastikowe i szklane oraz ich elementy wykonane z tworzywa sztucznego trafiają do jednego kontenera.
Zarządcy cmentarzy robią co w ich mocy, by zminimalizować problem braku segregacji odpadów. Na niektórych nekropoliach obowiązuje podział na dwie frakcje: odpady biodegradowalne i odpady zmieszane. Do pierwszego kontenera wrzucać można kwiaty bez doniczek i ziemi oraz naturalne wiązanki bez drutów, plastikowych dodatków i szarf.
Wszystkie pozostałe odpady mają swoje miejsce w kontenerze na odpady zmieszane. Tam również trafiają plastikowe i szklane znicze. Ich segregacja nie ma sensu, ze względu na to, że są zabrudzone woskiem, więc nie można ich poddać recyklingowi. Do zbiórki selektywnej nie nadają się też wazony, które często są zalewane betonem lub gipsem, by zapewnić im większą stabilizację.
Jest i aspekt ekonomiczny. Ostatnie miesiące upływają nam pod znakiem szybujących cen. Więcej musimy zapłacić też za znicze, niekiedy nawet dwukrotnie więcej niż w latach ubiegłych. Sporo kosztują też kwiaty i stroiki. Inspiracji poszukajcie w artykule „Jesienne dekoracje zero waste„.
Zniczodzielnie mogą zatem uchronić nas przed dużym wydatkiem i pozwalają zaoszczędzić. Korzystajmy z tego! Wiązanki też możemy przygotować samemu. Z gałązek igliwia i szyszek można stworzyć prawdziwe cuda!
Ilość odpadów, które trafiają do kontenerów na cmentarzu jest ogromna. Zniczodzielnie pomagają ograniczyć ich ilość choć w niewielkim stopniu. Warto z nich korzystać.