Mąka amarantusowa cieszy się coraz większą popularnością. Polecają ją zwłaszcza osoby nietolerujące glutenu. Do czego warto ją wykorzystać?
Mąkę amarantusową produkuje się z nasion trzech gatunków tej rośliny: Amaranthus hypochondriacus, Amaranthus cruentus i Amaranthus caudatus. Dodaje się ją do potraw zgodnie z przepisem lub własnym pomysłem.
Mąka amarantusowa powinna być przechowywana w ciemnym, chłodnym miejscu, najlepiej w szczelnym opakowaniu, do pół roku. Można trzymać ją nawet w zamrażarce.
Zastosowanie mąki amarantusowej
Nadaje się do ciast, ciasteczek, naleśników słodkich i wytrawnych, racuchów, makaronów. Można z jej udziałem przygotować płatki i krakersy. Jest cennym dodatkiem do chleba. W wypiekach, które nie muszą rosnąć, można użyć samej mąki amarantusowej. W tych „rosnących”, np. chlebie, trzeba ją zmieszać z inną mąką.
Mąka amarantusowa nadaje wypiekom lekko orzechowy smak.
Skład mąki amarantusowej
Mąka amarantusowa w znacznym stopniu zaspokaja zapotrzebowanie na białko, co jest bardzo istotne dla wegetarian. W 100 g znajduje się 371 kcal, a indeks glikemiczny wynosi 39. W jej składzie obecna jest lizyna, ważny aminokwas, którego organizm sam nie jest w stanie wytworzyć. Są też fitosterole, aż 6,3% skwalenu, błonnik i znaczące ilości wapnia (64 mg), magnezu (120 mg) i żelaza (4,86 mg).
Uwaga! Nie wolno zjadać surowych nasion amarantusa i mąki z nich wytworzonej. Może to zapobiec przyswajaniu przez ludzki organizm ważnych składników odżywczych. Przed spożyciem zawsze trzeba poddać ją obróbce termicznej.
Wykorzystaniem nasion amarantusa w żywieniu od lat zajmuje się prof. Tadeusz Haber z warszawskiej Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego.
Pomysły na potrawy z jej zastosowaniem można znaleźć w naszym dziale z eko przepisami.