Nastały czasy, w których sok musi być nie tylko smaczny i świeży, ale też wartościowy. Powinien zawierać prawdziwą bombę witamin i antyoksydantów, odtruwać, oczyszczać i odmładzać.
Wszyscy żyjemy w kulcie młodości. Istnieje na rynku kilka takich soków, które niczym mityczny nektar i ambrozja pomagają nam usadowić się na Olimpie młodości. Pamiętajmy, że kupując je, musimy czytamy skład – powinny być w 100 proc. naturalne i niesłodzone. Nastawmy się też na spory wydatek, nawet rzędu 30-60 zł.
Warto też mieć na uwadze, że soki te są cierpkie w smaku, więc warto nieco je osłodzić.
1. Sok z jagód goi
Jagody te są wykorzystywane w medycynie naturalnej krajów azjatyckich od setek lat i coraz bardziej znane są na naszym rynku. Ich działanie jest nie do przecenienia, ich spożywanie wpisuje się bowiem w profilaktykę wielu chorób.
Jagody goi działają leczniczo – potrafią zahamować rozwój niektórych typów nowotworów. Ale doskonale radzą sobie też ze spadkiem odporności i reumatyzmem. Nic więc dziwnego, że owoce te zasłużyły na miano „czerwonych diamentów wschodu” i znajdują się na liście superfoods. Sok z nich jest do kupienia w wielu ekosklepach lub inicjatywach dobrego jedzenia. Jest pasteryzowany, można go w zamknięciu przechowywać przez kilka miesięcy (po otwarciu do trzech tygodni) i pić w małych ilościach (np. 30 ml) przed każdym posiłkiem. Można też dodawać go do koktajli, my polecamy owocowo-warzywne z mniejszą ilością fruktozy.
2. Sok z jagód acai
Acai to jagoda, na której punkcie ocalał swojego czasu cały świat. Te wyjątkowe owoce wspomagają proces odchudzania, podwyższają odporność, spowalniają procesy starzenia i są sprzymierzeńcami dobrej kondycji zarówno fizycznej, jak i seksualnej. Rosną w nieskażonych lasach Amazonii.
Na rynku polskim nie mamy możliwości zakupu świeżego soku z jagód acai – jedynie jego pasteryzowana odmianę, która za litr osiąga w Internecie cenę 80 złotych!
W składzie jagody brazylijskiej znajduje się wiele antyoksydantów, kwasów tłuszczowych, aminokwasów. Sok pijemy, na szczęście (ze względu na cenę!), w małych dawkach, ok. 50 ml na dobę. Efekt? Nie do przecenienia.
3. Sok z rokitnika
Sok z rokitnika nie należy do przysmaków. O ile soki z jagód goi i acai są jeszcze w miarę delikatne i neutralne, o tyle sok z rokitnika jest bardzo cierpki i kwaśny. Trudno go więc wypić w samodzielnej postaci. Raczej należy sok z rokitnika dodawać do koktajli, innych soków lub do słodzonej stevią herbaty. A warto, ponieważ to nasz polski superfoods – skupia w sobie najwięcej wartości odżywczych z wszelkich roślin rosnących w naszym klimacie. Zawiera dziesięć razy więcej witaminy C niż pomarańcze, cztery razy więcej witaminy E niż pestki słonecznika, trzy razy więcej witaminy A niż marchewka i wreszcie silne antyoksydanty. Warto więc przymknąć oko na jego nieszczególny smak i po prostu go wypić.
4. Sok z pigwy
Pigwa od wieków w naszym kraju jest dodawana do herbaty. Robi się też z niej konfitury i nalewki. Można ją kupić niemal na każdym bazarze, a nawet w marketach, ponieważ jest szeroko dostępna i relatywnie tania.
Przeczytaj: Pigwa a pigwowiec – jak odróżnić?
Sok z pigwy zawiera ogromną ilość minerałów i witamin potrzebnych do prawidłowego funkcjonowania naszego organizmu. Wśród pierwszych wymienić można m.in. magnez, wapń, potas, żelazo, miedź i fosfor. Te rodzime owoce posiadają znacznie więcej witamin z grupy B oraz witaminy C niż cytrusy. Zawierają także witaminę A, PP oraz kwas foliowy. A poza tym pigwa ma walory smakowe, dodana do herbaty może zasłużyć na miano smakowitego cudu.
5. Sok z imbiru
O soku z imbiru byle laik może powiedzieć jedną rzecz – działa przeciwwymiotnie. Doskonale więc nadaje się dla ciężarnych, których dotknął problemem porannych mdłości. Jet to produkt naturalny i nie zaszkodzi dziecku, a skutecznie zwalczy problem.
Osoba nieco bardziej obyta z kulturą żywienia z pewnością doda, że sok z imbiru jest świetnym lekiem na przeziębienie. Zawiera substancje przeciwzapalne, działa odkażająco, odświeżająco i rozgrzewająco. Napar z imbiru może wyleczyć katar, a wywar z imbiru może posłużyć do płukania gardła. Pijemy również z herbatą, do której dodatkowo dodajemy cytrynę i stewię.
Autor: Małgorzata Szcześniak
