Świece sojowe zyskują na popularności. Wybieramy je nie tylko dlatego, że stanowią oryginalną dekorację wnętrza i mają piękny zapach. Są też zdrowszą alternatywą dla tradycyjnych świec. W tradycyjny sposób produkuje je Aneta Wadas z Naturalnie Candle&Wax, którą pytamy o to, na co zwracać uwagę, wybierając świece sojowe, oraz czy są one odpowiednie dla alergików.
Jeszcze jakiś czas temu w moim domu wieczorami często paliła się świeca. Kiedy jednak poczytałam więcej na ich temat, zrezygnowałam z ich używania.
Aneta Wadas: Coraz więcej osób jest świadomych tego, że tradycyjne świece parafinowe mają tylko dwie zalety: są tanie i ładnie wyglądają. Bliżej przyjrzeli się im naukowcy, którzy dowiedli, że podczas spalania takich świec do atmosfery wydzielają się niebezpieczne dla zdrowia toksyny, m.in. formaldehyd, benzen, toluen oraz ftalany. Wdychane regularnie realnie nam szkodzą. W dłużej perspektywie mogą prowadzić do rozwoju astmy, stanów lękowych, a nawet chorób nowotworowych.
A zatem albo dobre zdrowie albo klimatyczny nastrój w domu?
Niekoniecznie. Na rynku jest wiele alternatyw. Jedną z nich są świece sojowe, które z roku na rok cieszą się coraz większą popularnością. Powstają z ekologicznego wosku sojowego pozyskiwanego z ziaren soi. To naturalny, biodegradowalny surowiec, który w połączeniu z kompozycją zapachową tworzy produkt bezpieczny i przede wszystkim nieszkodliwy dla ludzi, dzieci, kobiet w ciąży, a także zwierząt.
Jaka jest różnica między świecą naturalną a parafinową?
Wosk sojowy, w porównaniu z ogólnodostępnymi świecami parafinowymi, podczas spalania nie wydziela szkodliwych substancji. Pali się delikatnym płomieniem, nie ma mowy o kopceniu.
Jeśli mowa o różnicach, trzeba też wspomnieć o cenie. I tu świece parafinowe wypadają korzystniej.
Tak, ale tylko pozornie. Wosk sojowy jest bardziej wydajny. Świece sojowe palą się znacznie dłużej od świec parafinowych.
Mam syna alergika. Wiem, że świeca parafinowa mogłaby mu zaszkodzić, a sojowa?
Jako alergik i mama alergika temat jest mi szczególnie bliski. Interesowałam się nim kilka lat temu, szukając przyczyny zaostrzeń choroby i częstego bólu głowy. Okazało się, że winowajcą mogły być palone wieczorem świece, których płomień tworzył w mieszkaniu odprężający nastrój. Ale zupełnie niepostrzeżenie negatywnie wpływał na zdrowie mojej rodziny.
Stąd też pojawił się pomysł na stworzenie świec naturalnych, które będą bezpieczne i przede wszystkim nie będą szkodliwe dla zdrowia. I tak stworzyłam Naturalnie Candle&Wax.
Rynek produktów naturalnych i handmade stale się powiększa. Na co zwracać uwagę, wybierając świecę sojową?
Jeśli ktoś z domowników jest alergikiem, wybierzmy świece sojowe bez żadnych kompozycji zapachowych. Warto również zwrócić uwagę na pojemnik, w którym znajduje się wosk. Szkło powinno być grube, a tym samym bezpieczne.
Dowiedzmy się też, z czego wykonany jest knot. W świecach roślinnych producenci używają ich dwóch rodzajów – drewnianych i bawełnianych. Pierwszy z nich zapewni klimatyczny płomień i delikatne skwierczenie drewna.
I ostatnia, ale niezwykle ważna kwestia, to kwiaty i susz w świecach. Mimo, że jestem wielką fanką suszonych roślin, to w przypadku świec odradzam ich stosowania. Susz to produkt łatwopalny. Wystarczy delikatny podmuch wiatru i nasza świeca zamieni się w pochodnię. Jeśli mimo to zdecydujemy się na zakup świecy ozdobionej kwiatami, należy przed zapaleniem świecy pamiętać o usunięciu z niej wszystkich dekoracji.
Dziękuję za rozmowę