Prowadzone m.in. w Niemczech badania rynkowe wskazują, że następuje dynamiczna segmentacja klientów sklepów z żywnością ekologiczną. Jest to wynikiem m.in. przemian pokoleniowych i zmiany preferencji odżywiania się.
Ekosklep z osobowością
Podczas seminarium Marktgespräch, które odbyło się w połowie maja (organizatorem jest Instituts für den Fachhandel), zwracano uwagę na potrzebę nadania swojemu sklepowi „ekologicznej osobowości” – mocniejszego dopasowania się do potrzeb jednej z podgrup zainteresowanych żywnością bio. Jakie to grupy?
Potencjalne segmenty konsumentów żywności ekologicznej
• weganie i wegetarianie,
• osoby aktywne,
• młodzi rodzice
• alergicy
• seniorzy
Według ekspertów, aby móc to osiągnąć i być jednocześnie autentycznym powinno się wzmocnić relacje z lokalnymi producentami i dostawcami ekologicznej żywności.
Ponadto sklepy powinny zintensyfikować działania zmierzające do bycia jednocześnie punktem informacyjnym odnośnie nie tylko pochodzenia oferowanych towarów, ale też odbywających się w okolicy wydarzeń o tematyce ekologicznej (np. sezonowe imprezy na terenie gospodarstw ekologicznych czy też warsztaty lub pokazy kulinarne).
Zwrócono również uwagę na rzeczy bardziej oczywiste takie jak odpowiednia lokalizacja sklepu, bliskość miejsca do zaparkowania czy też okresowe akcje promocyjne.
Konsolidacja w toku…
Niemieccy eksperci zwracali także uwagę na przybierający na sile trend do konsolidacji: nieuniknionego łączenia się mniejszych właścicieli sklepów eko (aby wspólnie prowadzić działania marketingowe i dzielić się kosztami) lub przejmowania ich przez większych graczy (z zachowaniem prawa do swej marki) – podobnie jak to ma miejsce w innych segmentach handlu.
Jak zmienia się niemiecki rynek żywności ekologicznej?
Więcej na temat zmian zachodzących w niemieckim handlu żywnością ekologicznym przeczytacie w tekście: Handel żywnością ekologiczną w Niemczech. Biosupermarkety w natarciu