Teraz czytasz...
Choroby cywilizacyjne – 7 diagnoz, które stawiane są najczęściej
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Choroby cywilizacyjne – 7 diagnoz, które stawiane są najczęściej

Agnieszka Gotówka

Szerzą się globalnie i z roku na rok zbierają coraz większe żniwo. Choroby cywilizacyjne, bo o nich mowa, są powszechnie znane, a do ich powstania na tak wielką skalę przyczynia się współczesny styl życia.

Żyjemy coraz intensywniej. Śpimy mniej, niezgodnie z naturalnym rytmem dobowym. Oferowana nam żywność, po którą najczęściej sięgamy, często jest w wysokim stopniu przetworzona, nierzadko z dodatkiem konserwantów i pestycydów. Jest jednocześnie najtańsza, trudno się więc dziwić, że cieszy się tak dużą popularnością.

Pośrednie przyczyny chorób cywilizacyjnych to:

  • urbanizacja,
  • uprzemysłowienie,
  • skażenie środowiska,
  • hałas.

Znakiem naszych czasów jest ponadto stres. Nie pomaga nam życie na bardzo wysokich obrotach, w pogoni za karierą. Pracujemy w pozycji siedzącej i w taki sam sposób odpoczywamy. Nie zawsze udaje się nam znaleźć choć kilkanaście minut dziennie na sport. Duża część społeczeństwa ponadto regularnie sięga po używki: papierosy lub alkohol.

To wszystko sprawia, że nasze organizmy są coraz bardziej przeciążone. Poszczególne jego układy stają się z czasem niewydolne, my odczuwamy zaś zmęczenie, osłabienie, różnego rodzaju bóle.

Ciemna strona współczesności

Choroby cywilizacyjne odpowiadają za ponad połowę wszystkich zgonów. Największe żniwo zbierają schorzenia układu krążenia i nowotwory. Chorują osoby coraz młodsze, aktywne zawodowo. To generuje wysokie koszty społeczne i pogorszenie jakości życia ludzi.

Sprawę pogarsza fakt, że bardzo łatwo wpaść w machinę następstw. Jedna choroba przyczynia się do powstania kolejnej, a to znacznie utrudnia leczenie i pogarsza rokowania. I tak na przykład u osoby otyłej pojawi się nadciśnienie tętnicze, które jest jedną z przyczyn rozwoju miażdżycy. To z kolei tylko krok do zawału mięśnia sercowego lub udaru mózgu. Wyjście z tych chorób nie jest łatwe i nie każdemu się udaje.

Prezentujemy 7 najczęściej diagnozowanych chorób cywilizacyjnych.

1. Nadciśnienie tętnicze

Obecnie co trzeci Polak cierpi na nadciśnienie tętnicze, a chorobie tej bardzo często towarzyszy nadwaga i otyłość

. I choć niektórym wydaje się, że jest to mało poważna dolegliwość, jej zaniedbanie znacznie podwyższa ryzyko wystąpienia incydentu sercowo-naczyniowego (zawału serca, udaru mózgu). Może ponadto prowadzić do rozwoju niewydolności nerek i uszkodzenia naczyń siatkówki.

Nadciśnienie tętnicze na początku rozwija się bezobjawowo. Najczęściej diagnozowana jest wówczas, gdy pojawią się niepokojące objawy, takie jak: szumy w uszach, rozdrażnienie, duszności, bóle w klatce piersiowej, krwawienie z nosa, potliwość. Wówczas jednak najczęściej konieczne jest już leczenie farmakologiczne.

Na wystąpienie nadciśnienia tętniczego ogromny wpływ ma styl życia. Zauważono, że choroba zdecydowanie częściej występuje u osób otyłych, palących papierosy, nadmiernie spożywających alkohol, mało aktywnych fizycznie. Eliminacja tych czynników może w znacznym stopniu pomóc w normalizacji ciśnienia. Duże znaczenie ma w tym zakresie również dieta.

2. Cukrzyca

Szacuje się, że już ponad 2 mln Polaków cierpi na cukrzycę. Światowa Organizacja Zdrowia informuje o 135 mln chorych na świecie. Wielu pacjentów nawet nie zdaje sobie z tego sprawy, narażając się na groźne powikłania.

Najczęściej diagnozowana jest cukrzyca typu 2, która charakteryzuje się zmniejszoną wrażliwością tkanek organizmu na insulinę. Przez długie lata insulinooporność może rozwijać się bez żadnych objawów. Organizm wysyła jedynie subtelne sygnały, które łatwo zbagatelizować lub zrzucić na karb zmęczenia. Co więc powinno zwrócić naszą uwagę?

Pierwsze objawy cukrzycy typu 2 to:

  • nadmierny apetyt,
  • spadek masy ciała,
  • wzmożone pragnienie,
  • częste oddawanie moczu,
  • poczucie zmęczenia,
  • senność w ciągu dnia,
  • zaburzenia widzenia.

Zauważając u siebie powyższe objawy, warto wykonać badanie poziomu cukru we krwi. Szczególnie pamiętać o tym muszą osoby otyłe, prowadzące siedzący tryb życia, pacjenci z nadciśnieniem tętniczym lub wysokim poziomem cholesterolu.

Cukrzyca to bardzo poważna choroba, której nie wolno bagatelizować. Gdy nie jest leczona, może dać wiele trudnych do wyleczenia powikłań. Chorzy są zdecydowanie bardziej narażeni na wystąpienie zawału serca czy udaru mózgu. Grozi im również utrata wzroku.

W przypadku cukrzycy niezwykle ważna jest regularna aktywność fizyczna i zdrowia dieta. Są to również czynniki profilaktyczne, które w znacznym stopniu mogą zapobiec rozwojowi choroby.

3. Otyłość

Otyłość to jedna z najgroźniejszych chorób cywilizacyjnych. Wiadomo bowiem, że przyczynia się do rozwoju chorób układu krążenia (zawału serca, nadciśnienia tętniczego), cukrzycy typu 2, zaburzeń lipidowych, jak również niektórych nowotworów.

Już blisko połowa Europejczyków ma nadmierną masę ciała. Z roku na rok dotyczy to również coraz większej grupy dzieci i młodzieży. Jeszcze do niedawna za taki stan rzeczy obwiniano czynniki genetyczne i środowiskowe, dzisiaj wiadomo jednak, że najważniejszą przyczyną otyłości jest rozwój cywilizacyjny: zmniejszenie aktywności fizycznej w połączeniu ze stosowaniem diety wysokoenergetycznej. Prowadzimy siedzący tryb życia, chętniej przemieszczamy się samochodem (nawet na krótkich dystansach), mamy bardzo niekorzystne nawyki żywieniowe (podjadanie między posiłkami, objadanie się tuż przed snem, szybkie jedzenie).

Sama czynność jedzenie zmieniła obecnie swoją funkcję. Nie zapewnia już jedynie energii do podtrzymania życia, ale stała się przyjemnością. Wiele produktów, obfitujących w cukier, jest ogólnodostępnych. Słodkie przekąski towarzyszą rodzinnym i przyjacielskim spotkaniom. Czekolada, batony i chrupki pomagają nam poprawić sobie humor, są sposobem na codzienne problemy.

Nic zatem dziwnego, że otyłość uznawana jest za jedną z najniebezpieczniejszych chorób we współczesnym świecie. Z całą pewnością przyczynia się do wzrostu ryzyka występowania licznych problemów zdrowotnych i powoduje wzrost umieralności ogólnej. Oddziałuje ponadto na nasze zdrowie psychiczne. Osoby z nadmierną masa ciała postrzegane są jako mniej atrakcyjne i inteligentne. Prowadzi to często do odrzucenia społecznego, co może rodzić poważne kompleksy (dotyczy to zwłaszcza dzieci i młodzieży).

4. Zawał serca

Chorobie niedokrwiennej serca, która każdego roku zbiera w Polsce ogromne żniwo, w pewnym stopniu można zapobiec. Na jej rozwój wpływ ma bowiem wiele złych przyzwyczajeń, które na stałe wpisały się w nasze życie. W tym zakresie istotne jest zwiększenie aktywności fizycznej, walka z nałogami (zaprzestanie palenia tytoniu, rezygnacja z nadmiernego spożycia alkoholu) oraz odpowiednie zalecenia dietetyczne (ograniczenie spożycia soli, tłuszczów, zwiększenie spożycia błonnika, warzyw, owoców oraz ryb dostarczających kwasy omega-3).

Ryzyko zawału serca jest znacznie wyższe u osób z nadciśnieniem tętniczym, cukrzycą oraz palących papierosy. Choroba niedokrwienna serca częściej dotyka mężczyzn niż kobiet, ale to panie rzadziej wracają do zdrowia i pełni sił. Dzieje się tak dlatego, że wiele pacjentek ignoruje niepokojące objawy, np. duszności, problemy ze snem, uczucie niepokoju, ból w jednym lub obu ramionach, plecach. Nie sygnalizuje ich lekarzowi, uważając, że winę ponosi stres i zmęczenie.

5. Udar mózgu

Udar mózgu już kilka lat temu uznany został za jedną z chorób cywilizacyjnych. Jest trzecią pod względem częstości, tuż po chorobie niedokrwiennej serca i nowotworach, przyczyną zgonów na świecie. Przyczynia się do trwałego inwalidztwa, ogranicza, a często wręcz uniemożliwia pracę zawodową.

I w tym przypadku ogromne znaczenie ma nadciśnienie tętnicze. Często to właśnie ta choroba przyczynia się do wystąpienia udaru. O przyczynach jego występowania i sposobach normalizacji ciśnienia pisaliśmy kilka tygodni temu.

Profilaktyka udaru obejmuje zatem zmianę stylu życia: zmniejszenie masy ciała, regularną aktywność fizyczną, leczenie cukrzycy i chorób układu krążenia.

Zobacz także


6. Alergie

Choć trudno w to uwierzyć, obecnie aż 40 proc. Polaków ma mniej lub bardziej nasilone objawy alergii. Uczulać może wszystko: pyłki drzew, krzewów, traw, zarodniki pleśni, sierść zwierząt, grzyby, wełna, drobnoustroje, pokarmy, dodatki do żywności, kosmetyków, środków czystości, leki.

Specjaliści nie boją się mówić o ewenemencie w historii ludzkości – nie ma żadnej choroby przewlekłej, która w sposób tak gwałtowny zwiększyła swój zasięg. Z roku na rok rośnie bowiem liczba pacjentów, którzy zgłaszają się do lekarzy z objawami uczulenia. Alergie diagnozowane są nawet u osób starszych, które dotychczas nie miały tego rodzaju problemów zdrowotnych.

Ta tendencja musi wynikać z czynników środowiskowych. Ogromne znaczenie ma w tym przypadku zanieczyszczenie środowiska, ale też nadmierna higiena. Żyjemy coraz sterylnej. Ze szczególną uwagą dbamy o czystość dzieci. Nie dostarczają one do dróg oddechowych i pokarmowych bakterii, przez co nie stymulują układu immunologicznego. Ten jednak nie znosi próżni, wiec szuka innego wroga. Uaktywnia się w obecności pyłków drzew, traw, roztoczy kurzu domowego.

Alergie osłabiają układ odpornościowy, dodatkowo w znacznym stopniu utrudniają codzienne funkcjonowanie.

7. Choroby psychiczne (nerwice, depresja, alkoholizm)

Z powodu różnego rodzaju zaburzeń psychicznych w Europie cierpi blisko 40 proc. osób. W ciągu dwóch dekad podwoiła się liczba osób, u których zdiagnozowane zostały choroby psychiczne. Zbiera to śmiertelne żniwo. Z danych opublikowanych na stronie Fundacji Pro Domo wynika, że każdego dnia życie odbiera sobie 16 Polaków. Rocznie blisko 230 ludzi młodych ginie śmiercią samobójczą.

Życie w XXI wieku naznaczone jest permanentnym stresem. Problemy pojawiają się na polu zawodowym i prywatnym. Radzimy sobie z nimi coraz gorzej, na co wpływ ma brak poczucia bezpieczeństwa i ekonomicznej stabilności.

Zwłaszcza życie w dużych miastach jest bardzo agresywne. Od ludzi wymaga się nieustannego rywalizowania, walki o swoje miejsce w społeczeństwie. To wprowadza nas w ciągły stan zagrożenia i powoduje silną frustrację. Walka z tym jest coraz trudniejsza.

Współczesny świat zdaje się nie sprzyjać zdrowiu. I choć paradoksalnie postęp technologiczny jest ogromny, a lekarze są w stanie leczyć choroby, które jeszcze kilkanaście lat temu dziesiątkowały ludzkość, chorujemy na potęgę. Brakuje nam czasu, chęci, czasem motywacji. Nie mamy odwagi iść pod prąd. Nie pamiętamy, że zdrowie mamy tylko jedno i ono jest najcenniejsze.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.