Figi to egzotyczne owoce, które znane są ludziom od starożytności. Wiele w nich składników odżywczych, stąd coraz częściej włącza się je do diety. Poznaj 5 faktów na ich temat i przekonaj się, dlaczego warto po nie sięgać.
Słodkie i pełne składników odżywczych
Figi są nie tylko smaczne, ale również zawierają wiele wartości odżywczych, za które ceniono je już w starożytności. Szczególnie docenia się tu zwłaszcza suszone owoce, które są ważnym źródłem wapnia (100 g fig ma go tyle co szklanka mleka) i fosforu. Spożywanie ich wpływa zatem pozytywnie na stan kości, zapobiegając m.in. osteoporozie. Dzięki dużej zawartości potasu figi pomagają również osobom z nadciśnieniem. Ponadto obecny w nich cynk sprzyja prawidłowemu działaniu układu hormonalnego.
Figi poleca się również osobom zmagającym się ze stresem i bezsennością, ponieważ zawierają magnez wspomagający pracę układu nerwowego. Figi są również cennym źródłem witamin: A, B1, B2, B5, B6, C oraz K.
Do prozdrowotnego wpływu fig można również zaliczyć wspieranie układu odpornościowego.
Doskonałe dla cukrzyków
Zarówno świeże, jak i suszone figi mają średni indeks glikemiczny, więc wydawałoby się, że powinny ich unikać osoby z cukrzycą. Okazuje się jednak, że dzięki swoim właściwościom, świeże owoce i liście figowca mogą pomagać w regulowaniu poziomu glukozy. Figi cechują się dużą zawartością składników, które odgrywają znaczącą rolę w terapii cukrzycy typu 2: polifenoli, antyoksydantów i flawonoidów. Te ostatnie wspierają metabolizm. Jeden z ważniejszych fenoli, kwas ferulowy, ma działanie hipoglikemiczne.
Należy jednak pamiętać, że najsilniejsze działanie w terapii cukrzycy wykazują liście figowca. Są one dostępne w sklepach pod postacią herbaty. W przypadku spożywania owoców figowca należy zdecydować się na świeże, które zawierają prawie trzy razy mniej cukru (22% masy) niż suszone (62% masy).
Cenne źródło błonnika
Figi zawierają najwięcej błonnika ze wszystkich suszonych owoców. Dzięki temu wspierają pracę układu trawiennego, a także pomagają w obniżeniu poziomu cholesterolu, zmniejszając tym samym ryzyko zawału.
Figi sprzyjają również odchudzaniu. Dzięki dużej zawartości błonnika owoce te dają stosunkowo trwałe uczucie sytości, a także przyspieszają przemianę materii. Wspierają również perystaltykę jelit, dzięki czemu poprawie ulega wchłanianie składników odżywczych. Ponadto, jak już wspomniano, umożliwiają kontrolowanie poziomu cukru.
Należy jednak pamiętać, że figi, zwłaszcza suszone, są dosyć kaloryczne, więc nie powinno się jeść ich w dużych ilościach.
Bakalie, orzechy, suszone owoce. Dlaczego warto spróbować?
Figi suszone są bardziej wartościowe od świeżych
Figi świeże mają zdecydowanie mniej kalorii (74 kcal w 100 g) w porównaniu z ich suszoną wersją (249 kcal w 100 g). Jednak te drugie są bogatsze w składniki odżywcze, co zdecydowanie przemawia na ich korzyść.
My polecamy figi suszone, ponieważ najczęściej są pozbawiane wilgoci już w miejscu uprawy, od razu po zbiorach. Figi dojrzewają tylko do momentu, gdy zostają zerwane z drzewa (w przeciwieństwie do awokado czy pomidorów). Zbiera się zatem dojrzałe owoce, które są bardzo delikatne i narażone na pleśnienie (psują się 7 do 10 dni od zerwania z drzewa). Aby przetrwały czas transportu i oczekiwania na kupno na sklepowej półce, muszą niestety zostać zakonserwowane licznymi chemicznymi substancjami, które przedłużają trwałość. Suszone owoce są również wygodniejsze w przechowywaniu.
Figi świeże można trzymać w lodówce do 2 dni, a suszone – miesiąc w temperaturze pokojowej lub 6 miesięcy do roku w lodówce. Najbardziej wartościowe świeże owoce są dostępne jedynie na początku lata i na przełomie lata i jesieni, kiedy trwa na nie sezon.
Jeśli już jednak zdecydujecie się na zakup świeżych fig, pamiętajcie, by zadbać o ich jakość. Najbardziej wartościowe i najsmaczniejsze będą owoce z upraw ekologicznych.
Kolor skórki powinien być ciemny (świeże figi w Polsce to najczęściej ich czarna odmiana), bez przebarwień. Dojrzałe figi pachną słodkawo, a nie kwaśno (to ostatnie dotyczy lekko już sfermentowanych produktów). Owoce powinny być miękkie, ale nie „watowate” i zawierać kawałeczek łodygi, dzięki czemu dłużej pozostają świeże.
Figi suszone to najczęściej zielona odmiana (która przy suszeniu uzyskuje charakterystyczną bursztynową barwę). Owoce powinny być miękkie i soczyste. Widoczny na nich nalot nie jest pleśnią, ale wydzielającym się cukrem. Należy zadbać o to, by kupowane przez nas owoce miały w składzie 100% fig. Unikajmy siarczanów i dodanego cukru.
Przeczytaj także: świeże daktyle medjool
Figi są doskonałe nie tylko jako słodka przekąska
Figi mają wszechstronne zastosowanie. Nadają się nie tylko do deserów, marmolad, sałatek, jako dodatek do owsianki czy budyniu, ale używa się ich również w medycynie naturalnej.
Owoce figowca ugotowane w mleku pomagają uśmierzyć ból gardła. Z kolei odwar z suszonych liści łagodzi kaszel. Sok mleczny, spływający z pnia po nacięciu kory służy jako środek przyspieszający gojenie ran. Odwar z młodych liści zwalcza pasożyty.
Ciekawostka. Czy figi są odpowiednie dla wegan?
Figi są zapylane przez bleskotki, które wyglądem przypominają małe osy. Wlatują one do owocu figowca (ze względu na specyficzną budowę kwiatu, który rozwija się niejako wewnątrz owocu) i zapylają go. Samce tego gatunku mają za zadanie zapłodnić partnerki i wygryźć im drogę na zewnątrz, a następnie umierają, pozostając wewnątrz owocu. Enzymy owocu rozkładają bleskotki na proteiny, co jednak nie zmienia faktu, że jest to białko zwierzęce.