Prognozy kulinarne na 2022 r. są bardzo optymistyczne! Będziemy jeść tradycyjnie i lokalnie. Chętniej będziemy sięgać po przepisy znane z naszego dzieciństwa, modyfikując stare receptury. Coraz mniejsza ma być też skala marnowania żywności w naszych domach.
W 2022 r. dokona się zwrot ku polskiej kuchni znanej z naszego dzieciństwa. Nie oznacza to bynajmniej nudy i przeciętności! Już dziś z łatwością przychodzi nam modyfikowanie starych przepisów i serwowanie dań w nowej odsłonie. Chętnie też sięgamy po roślinne zamienniki mięsa. Weganizm nie oznacza bowiem rezygnacji ze znanych smaków, o czym przekonuje Edyta Stępczyńska w książce „Wegańska Kuchnia Polska„.
Mniej marnowania, więcej dzielenia się!
Skala marnowania żywności w Polsce i na świecie jest ogromna! Coś jednak zaczyna się zmieniać. Coraz chętniej gotujemy z tego, co mamy pod ręką, a nie ulegamy chwili w czasie robienia zakupów. Jesteśmy coraz bardziej świadomymi konsumentami. Idea zero waste, nawet jeśli samo pojęcie nie dla wszystkich jest zrozumiałe, rośnie w siłę!
Nie tylko chętniej dzielimy się nadmiarem jedzenia, np. na lokalnych grupach związanych z freeganizmem, jak i zostawiając posiłki w jadłodzielniach, ale też w sklepach wybieramy produkty, których termin przydatności do spożycia zmierza ku końcowi. Jest i tego dodatkowa zaleta: cena takich produktów jest często nawet o połowę niższa, a to oznacza, że w portfelu zostaje nam więcej pieniędzy.
https://biokurier.pl/jedzenie/10-sposobow-na-wykorzystanie-czerstwego-chleba/
Powstają też aplikacje na telefon, które umożliwiają za niewielką opłatą (lub nawet bezpłatnie) odebrać pod koniec dnia ze sklepu produkty z krótkim terminem. W ten sposób o wiele taniej można kupić warzywa, owoce, nabiał, a nawet pieczywo czy słodkie wypieki. W akcję tego typu angażują się też restauracje, które na chwilę przed zamknięciem umożliwiają zakup potraw, które się nie sprzedały.
W naszych kuchniach coraz bardziej świadomie podchodzimy do tematu jedzenia. Wiemy, jak prawidłowo przechowywać jedzenie, by jak najdłużej pozostało świeże. Jesteśmy też otwarci na nowe pomysły! Potrafimy ugotować obiad lub upiec ciasto z produktów, które za moment trzeba wyrzucić, a które da się jeszcze smacznie zjeść.
Jemy lokalnie!
Prognozuje się, że w 2022 roku jeszcze chętniej niż obecnie będziemy kupowali warzywa, owoce, mięsa i nabiał od lokalnych rolników i producentów.
Drobni wytwórcy z niewielkich manufaktur cieszą się dużym uznaniem. Ich produkty wyróżnia często bardzo dobry smak i świetna jakość.
Ofertę lokalnych producentów możemy poznać na targach, które organizowane są w wielu polskich miastach, np. raz lub kilka razy w tygodniu. Pandemia nauczyła nas też korzystać z zakupów on line. Wspieramy więc biznesy małych gospodarstw, kupując m.in. na e-targowiskach, takich jak np. LokalnyRolnik.pl, gdzie zakupy robi już 50 000 rodzin z całego kraju.
