Imponujące powierzchnie sklepów oferujących żywność eko, szeroki wybór produktów w poszczególnych kategoriach, usługi gastronomiczne na miejscu – dyrektor handlowy Symbio SA, Zbigniew Kozłowski podzielił się z nami wrażeniami z wizyty w Stanach Zjednoczonych.
Szeroka i różnorodna oferta amerykańskich ekosklepów
Amerykańskie sklepy, czy w zasadzie markety, oferujące żywność ekologiczną są ogromne. Najlepszym przykładem jest sieć Whole Foods Market (w styczniu 2015 roku ta założona 1980 roku miała 404 lokalizacje).
-Jeden z punktów tej sieci, ulokowany w New Jersey, to centralny punkt w dużej galerii handlowej. Trzeba jednak zwrócić uwagę, że polityka Whole Foods nie zmierza ku uczynieniu tych sklepów w 100% BIO. Na półkach pojawiają się także produkty z etykietą „natural” oraz produkty tradycyjne. Wyraźnie widać także rosnący popyt na suplementy diety i różnego rodzaju preparaty witaminowe oraz odżywki dla sportowców (BIO i nie BIO). Wciąż mocną pozycję mają także wszelakie superfoods. Co ciekawe placówki Whole Foods umiejscowione są nawet w okolicach kurortów plażowych i popularnych miejscowości turystycznych – mówi Zbigniew Kozłowski (na zdjęciu poniżej).
Nie tylko zakupy
Sklepy Whole Foods Market (ale także innych, mniejszych sieci) mają bardzo dużą powierzchnię (ok. 1000m2) – produktów jest bardzo dużo i są bardzo dobrze wyeksponowane.
– W każdej kategorii mamy bardzo duży wybór, np. na półce było 12 rodzajów ogórków kiszonych. Specjalne strefy przygotowano dla serów, win, ciast i warzyw. Zwracała uwagę bardzo duża liczba produktów świeżych. Kolejny ciekawy trend, który powoli przebija się do Polski a w USA jest powszechny, to występowanie barów sałatkowych i różnego rodzaju bistro w sklepach z ekożywnością. W jednym z marketów Whole Foods znajdziemy np. kawiarnię serwującą także lody i desery –
tłumaczy dyrektor handlowy Symbio.
Za oceanem przybywa chętnych na ekożywność
Skąd taki trend w USA? – Wbrew pozorom świadomość tamtego społeczeństwa rośnie. Pod wpływem licznych kampanii społecznych ludzie zaczynają walczyć z otyłością, chcą także działać profilaktycznie. Wyodrębniła się wciąż rosnąca grupa ludzi, która aktywnie trenuje, kupuje ekożywność, stara się być fit. Jest też także pewna grupa ludzi, która kupuje w ekosklepach raczej na pokaz, aby podnieść swój prestiż – nie przekłada się to na zdrowy styl życia w dłuższym czasie. Oprócz tego rozwija się mnóstwo konceptów gastronomicznych oferujących ekożywności. Sporo kawiarni połączonych z dużym miejscem z gastronomią. W ofercie sałatki, mięsa, soki. Co zwraca uwagę to bardzo duża frekwencja w takich lokalach i sklepach – dodaje Zbigniew Kozłowski. Jego słowa potwierdza zdjęcie, które publikujemy poniżej – to kolejki przy kasach jednego ze sklepów Whole Foods Market.
Żywność ekologiczna w USA. Ważne cyfry
Zgodnie z danymi udostępnionymi przez jednostkę badawczą Organic Monitor, USA to obecnie największy światowy rynek żywności ekologicznej a jego wartość szacowana jest na 35 mld dolarów co stanowi 4% udział w całkowitej wartości tamtejszego rynku spożywczego. Zainteresowanie ekożywnością wciąż rośnie dynamicznie i występują problemy z dostępnością ekologicznych produktów i surowców.
Przeczytaj także: