Teraz czytasz...
Kilka faktów o tahini
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Kilka faktów o tahini

Zalety i powstawanie tahiniPasta tahini powstaje z uprażonych ziaren sezamu. W daniach kuchni arabskiej jest składnikiem potraw takich jak baba ghanoush, sosu tahini, humusu a nawet ciasteczek. Ma lekko orzechowy smak z nutą goryczki. Z uwagi na oryginalny smak i zalety staje się popularna także w Polsce.

Pisaliśmy już o zaletach ziarna sezamowego. W czasie jesieni i zimy nie warto rezygnować ze zdrowych tłuszczów, jak olej sezamowy i oliwa z oliwek. To właśnie w wyniku połączenia mielonych ziaren sezamu i wspomnianej oliwy powstaje Tahini.
 
Warto sięgnąć po ten produkt, bo prócz dużej wartości energetycznej ma też dużo wapnia, żelazo, magnez, potas – tak cenne zwłaszcza w dietach wegańskich i wegetariańskich, a także najpowszechniejszej dla współczesnych konsumentów- ubogiej w wartościowe tłuszcze i białko roślinne, a zbyt bogatej w węglowodany i złej jakości tłuszcz.

Tahini na śniadanie

Tahini nadaje się do kanapek zamiast kremów czekoladowych czy tak zwanych „kremów orzechowych”. Można je też wykorzystać chociażby w arabskiej potrawie o nazwie Tysije. Uzupełniamy je w takim wypadku o ciecierzycę, czosnek i orzechy nerkowca lub pinii oraz klarowanym masłem i sokiem z cytryny. Przepis znajdziecie na stronie Arabskie.pl Jedzona zwykle na śniadanie rozgrzewa, daje energię na cały dzień i jest wartościowa w diecie bezmięsnej.

Jeśli nie jesteśmy silnie uczuleni na sezam, to warto wypróbować ten bliskowschodni specjał.

 

Zrób to samodzielnie!

Na ciekawym blogu jadlonomia.com znaleźliśmy kuszący przepis na domową tahinę. Jak zapewnia autorka przepisu wystarczy cierpliwość, mocny blender i łuskany sezam. Nie zaleca ona dodawania jakiegokolwiek oleju roślinnego, w ostateczności 2 łyżki oleju z pestek winogron na 250 g sezamu. Po zmiksowaniu masa powinna być zupełnie gładka, jasna, bez grudek czy chrupiących fragmentów ziaren. Wcześniej należy go lekko uprażyć. Gotową pastę przechowujemy nawet kilka miesięcy (w lodówce). Można zastosować sezam niełuskany, ale wówczas produkt finalny będzie ciemnego koloru. W zamian jednak zawartość wapnia będzie znacznie wyższa.

Małgorzata Górska

zdjęcie: Chubbychef / Wikipedia

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.