Jak powstaje czekolada ekologiczna? Na co trzeba zwracać uwagę przy jej wytwarzaniu? Te pytania Biokurier zadał Tomaszowi Sienkiewiczowi i Krzysztofowi Stypułkowskiemu, pionierom wytwarzania czekolady w Polsce. -Ludzie którzy kochają czekoladę zwykle chcą się o niej dowiedzieć jak najwięcej – podobnie jak koneserzy wina czy whisky. Podobnie było z nami – zaczęliśmy odkrywać czekoladowy świat i w efekcie doszliśmy do wniosku, że nie ma innego wyjścia – jeśli naprawdę kochamy czekoladę, musimy przestawić się na produkcję organiczną już na samym początku ? tak o powstaniu Manufaktury Czekolady mówi jej współtwórca, Tomasz Sienkiewicz.
O ekologicznej czekoladzie na łamach Biokuriera już trochę pisaliśmy. Wywiadem z Tomaszem Sienkiewiczem i Krzysztofem Stypułkowskim, którzy jako jedni z pierwszych w Polsce, postanowili wytwarzać ją samodzielnie, znacznie rozwijamy temat.
Biokurier: Skąd pomysł na czekoladę BIO? Tomasz Sienkiewicz:
Ludzie którzy kochają czekoladę zwykle chcą się o niej dowiedzieć jak najwięcej – podobnie jak koneserzy wina czy whisky. Podobnie było z nami – zaczęliśmy odkrywać czekoladowy świat i w efekcie doszliśmy do wniosku, że nie ma innego wyjścia – jeśli naprawdę kochamy czekoladę, musimy przestawić się na produkcję organiczną już na samym początku.
Uprawy kontrolowane BIO wyglądają zupełnie inaczej. Przede wszystkim kakaowce rosną w dżungli, na niewielkich plantacjach. To sprawia, że dżunglę trzeba chronić by produkować więcej, a nie ją niszczyć. Rosnące w dżunglii kakao ma pełniejszy, głębszy smak – wszyscy znamy różnicę pomiędzy truskawką wyhodowaną u babci w ogródku, a skalą masową. Z kakao jest podobnie.
Dodatkowo, z uwagi na częste kontrole, plantatorzy obawiają się używania niewolników do produkcji. Z tych powodów wszystkie nasze produkty są certyfikowane. Nie ma innej drogi do naprawdę dobrej czekolady.
Bk: Do czego przywiązują Panowie największą uwagę w trakcie wytwarzania czekolady? Co jest ważniejsze: surowiec czy sposób wykonania? A może oba elementy są tak samo ważne?

Bk: Jak oceniają Panowie świadomość polskich konsumentów na temat czekolad? Czy polski konsument wie co kupuje wkładając do koszyka produkt z napisem czekolada?
Bk: Czy myślą Panowie w przyszłości o pozyskiwaniu surowca nie tylko BIO, ale także Fair Trade?
Tomasz Sienkiewicz: Fair Trade to dość nowy nurt, który jeszcze nie ugruntował się na rynkach światowych. Na pewno będziemy w przyszłości rozważać możliwość uzyskania certyfikacji Fair Trade. Przypomnę tylko, że certyfikacja BIO w przypadku kakao spełnia pośrednio założenia Fair Trade – przeciwdziała niewolnictwu, sprawia że stawki za produkcję BIO są wyższe, rolnicy oszczędzają także na nawozach i pestycydach (nie muszą ich stosować), poza tym uprawy BIO są w większości bardzo małe, a ich właścicielami nie są wielkie korporacje, tylko zwykli farmerzy (przez co to właśnie do ich kieszeni trafiają pieniądze większe pieniądze). To wszystko sprawia, że uznaliśmy BIO za wystarczające w tej chwili.
Biokurier: Bardzo dziękuję za rozmowę
Manufaktura Czekolady została założona przez dwóch przyjaciół ze szkolnej ławki ? Tomka Sienkiewicza i Krzyśka Stypułkowskiego. Obaj pracowali w wielkich korporacjach. Podczas gdy Tomek zajmował się zaawansowanymi projektami telekomunikacyjnymi, Krzysiek pracował w zespołach IT i finansów. Wydawałoby się, że od czekolady dzieliły ich kilometry światłowodów i finansowych kalkulacji. Było jednak inaczej. Obaj od dziecka marzyli o czekoladzie. Gdy po kilku latach pracy w korporacji zapadła decyzja o założeniu Manufaktury Czekolady ? poczuli, że szalony pomysł zamiany biurka w dużej firmie na zakład ręcznie produkujący czekoladę, to szansa na spełnienie ich marzeń i wspaniałą podróż do świata, w którym słodkie przyjemności dają chwilę zapomnienia w zabieganym dniu.
W Programie 3 Polskiego Radia wyemitowano reportaż na temat wytwarzania czekolady – można go posłuchać klikając tutaj.
.
Rozmawiał: Karol Przybylak