Drzewa i krzewy głogu kwitną co prawda w maju lub czerwcu ale właśnie teraz trwa ten czas, gdy warto zebrać owoce. Kuliste, podłużne, czerwone dojrzewają wczesną jesienią. W tej chwili powinny być dobrze dojrzałe. Podpowiemy jak je wykorzystać w kuchni.
Jak i po co zbierać głóg
Owoce, zbierane bez szypułek, w dni suche i po obeschnięciu rosy, są cennym surowcem leczniczym (Fructus Crataegi) znanym z właściwości takich jak:
- obniżanie ciśnienia
- lekko uspokaja
- w początkowym stadium niewydolności serca i układu krążenia tonizuje i wzmacnia mięsień sercowy (owoc jest bogaty we flawonoidy, a te działają na naczynia krwionośne podobnie jak rutyna). Zwiększa się siła pojedynczego skurczu serca, ale nie wzrasta ich ilość.
- pomoc w schorzeniach wątroby
Warto je zebrać przed przymrozkami, bo przemarznięte maja znacznie mniej witaminy C (niska temperatura nie służy jej tak samo, jak wysoka). Suszymy je w suszarce lub gorącym piekarniku. Póki czas trwa zachęcamy do korzystania ze świeżych owoców głogu.
Kuchenny skarb z polnej apteki
Suszone owoce głogu są doskonałym składnikiem herbat owocowych, które umilą nam zimowe wieczory z pożytkiem dla zdrowia.
Świeże są doskonałym dodatkiem do dżemów, marmolad i galaretek. Dodadzą przetworom walorów zdrowotnych i delikatnie wzbogacą smak (na przykład dżemu z jabłek).
Owoce głogu można także wykorzystać do zrobienia wina czy nalewki (propozycje na nalewki z głogu znajdziesz w Atlasie Nalewek), albo aromatyzować likier, czy syrop owocowy, dodawany do zimnych i gorących napojów.
Ciepła jesień to najlepszy czas, by połączyć przyjemne z pożytecznym i rozglądać się na spacerach z daleka od dróg, czym nas obdarowuje natura.
Małgorzata Górska
źródła / więcej informacji:
K. Mikołajczyk, A. Wierzbicki, Zioła, Warszawa 1987.
http://www.naturalnamedycyna.pl/domowa-apteka/glog