Wiele kontrowersji budzi także kwestia dobrostanu zwierząt. Odpowiedzią na te problemy i rozwiązaniem alternatywnym stała się akwakultura ekologiczna.
Odrobina historii
Pierwsze standardy prywatne dotyczące ekologicznej akwakultury pojawiły się w połowie lat 90. Kilka lat później zastosowano pierwsze regulacje krajowe (np. we Francji). Od 2010 roku można hodować ryby i wodorosty (a także skorupiaki i małże) metodami ekologicznymi zgodnie z zasadami zawartymi w rozporządzeniu Unii Europejskiej.
Takie produkty na opakowaniu mogą być oznaczone jako EKO, BIO, ORGANIC np. „ekologiczny łosoś”
Polsce jednostki certyfikujące są w trakcie uzyskiwania upoważnienia z Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi (na razie takimi uprawnieniami dysponuje tylko jedna jednostka) na kontrole ekologicznej akwakultury. Uzyskały już ją pierwsze jednostki. Już niedługo ryby z Polskich gospodarstw będzie można znaleźć w sprzedaży.
Pisaliśmy już o problemach hodowców, którzy chcą uzyskać certyfikat ekologiczny na hodowlę ryb: Trudności z certyfikacją ekologicznej akwakultury
Szanse by w tym roku zjeść polskiego w pełni certyfikowanego karpia są niestety niewielkie, bo od upoważnienia jednostki do wyhodowanej ryby na sprzedaż droga długa i daleka.
Eko ryby dostępne na europejskim rynku
W Europie hoduje się ekologiczne łososie, pstrągi, karpie, labraksy, jesiotry, dorsze czy różnego rodzaje małże w tym ostrygi. Do Europy trafiają także z innych rejonów świata, m.in.: tilapie, pangi, krewetki, kraby, homary…
Jak hodowane są eko ryby?
Karpie, krewetki, tilapie czy pangi z założenia mają odżywiać się naturalnie na bazie naturalnej żyzności zbiorników wodnych. Tylko w niektórych przypadkach braku pożywienia można dokarmiać ryby głównie produktami roślinnymi.
W przypadku ryb drapieżnych takich jak łosoś, ważne w diecie są składniki rybne. Do 60% ograniczono w diecie produkty roślinne, resztę stanowią mączka rybna i olej rybi. W produkcji ekologicznej preferuje się jako pokarm dla ryb kolejno ekologiczne produkty akwakultury, mączki ze ścinków ryb ekologicznych, mączki ze ścinków ryb złowionych w sposób zrównoważony na potrzeby konsumpcji. Przejściowo tylko do roku końca 2014 roku można stosować inne mączki w ograniczonej ilości.
Ryb ekologicznych nie karmi się rybami łowionymi do produkcji mączki i oleju, tylko wykorzystuje się ścinki pochodzenia nie przyczyniającego się do zubażania zasobów mórz.
Przeczytaj: Czas na żywność ekologiczną i … rybę!
Akwakultura a rybołówstwo
Produktów ekologicznej akwakultury nie należy mylić z produktami rybołówstwa (z połów dzikich ryb, krewetek, itp). Produkty rybołówstwa (podobnie jak w przypadku myślistwa) nie podlegają certyfikacji rolnictwa i akwakultury w systemie unijnym. Wiele produktów rybołówstwa może być jednak certyfikowane według prywatnych standardów zrównoważonej produkcji/połowu.
Na rynku można spotkać tez produkty przetworzone pochodzące z rybołówstwa w połączeniu z innymi składnikami rolnictwa ekologicznego.
Według przepisów unijnych takie przetwory mają wtedy wyraz „eko” czy „bio” odnoszące się tylko do tych składników ekologicznych. Np. „łosoś w eko oliwie z oliwek”, ale błędne będzie „Eko-łosoś w oliwie z oliwek”.
Czytaj więcej o problemach związanych z rybołóstwem:
Oceany na sprzedaż – czerwona lista i raport Greenpeace
Komisja Europejska będzie monitorować połowy ryb
Ekologiczna akwakultura 2009
Andrzej Szeremeta
autor jest pracownikiem europejskiego Oddziału IFOAM
oraz ekspertem Zielonego Instytutu
fot. www.sxc.hu