Kiedy grabić eko liście w eko ogrodzie i jak je wykorzystać? Zapraszamy do lektury kolejnego tekstu z poradami dotyczącymi tradycyjnego ekologicznego rolnictwa.
Ogrodnicy konwencjonalni nie mają zazwyczaj problemów z odpowiedzią na pytanie kiedy grabić liście. Dla nich najlepszy okres to jesień, ponieważ liście mają dla nich walory głównie estetyczne. Gdy są jeszcze na drzewach, to uznawane są za ozdobę, gdy zaś spadną traktowane są jako odpad, który trzeba szybko usunąć, by nie „zabrudzał” grządki albo trawnika.
Inne uzasadnienie jesiennego grabienia to ochrona oczka wodnego przed zabrudzeniem nawiewanymi liśćmi. Dobrze jest gdy liście się kompostuje, gorzej gdy wyrzuca albo pali…
Liście odkładaj na pryzmę kompostową
W ogrodzie ekologicznym warto na liście spojrzeć inaczej. Dostrzega się zarówno ich piękno jak i ważną rolę, którą spełniają w procesie obiegu materii. Dlatego odpowiedź na pytanie kiedy je najlepiej grabić jest bardziej złożona.
Można je grabić jesienią, ale jak już wspomniałem warto zadbać o to by je odpowiednio zagospodarować. To zaś oznacza ułożenie ich na pryzmie kompostowej. Tak bowiem cennej materii organicznej nie można zmarnować. Musi ona z powrotem wrócić do ogrodu jako ceny nawóz i dodatek do gleby. Można także nie grabić…
Zalety liściowej kołderki
Jeśli na liście spojrzymy oczami ekologa trzymającego się ściśle praw natury to wtedy liście – w jak największej części ogrodu staramy się pozostawić do wiosny. Dlaczego? Po pierwsze w ten sposób naśladujemy procesy istniejące w przyrodzie i umożliwiamy naturalny rozkład liści poprzez grzyby i inne organizmy. Jest to zarazem najprostsze nawożenie gleby. Po drugie w ten sposób pozostawiamy na ziemi kołderkę chroniącą żyjące w glebie makro i mikroorganizmy przed zimowy chłodem. Ta kołderka chroni również nasiona, cebule, korzenie roślin, krzewów i drzew. Dzięki niej wczesną wiosną gleba szybciej się ogrzewa co umożliwia szybszy rozwój niektórych roślin. W liściach i pod nimi znajduje schronienie i warunki do przezimowania wiele pożytecznych owadów i innych organizmów żywych. Trzeba jednak mieć także świadomość, że liściowa kołderka ułatwia też życie niektórym szkodnikom np. myszom i nornicom.
Te liście, które pozostaną w ogrodzie nawet po zimie grabi się wiosną i układa z nich pryzmę kompostową.
Nigdy nie wypalaj liści
Ogrodnicy ekologiczni uważają, że praktykowane dosyć często jesienne palenie liści stanowi niepotrzebne marnowanie cennej materii organicznej. Poza tym przy okazji niszczy się tez wiele pożytecznych mikroorganizmów, owadów. Twierdzenia, że palenie jest ochroną przed chorobami grzybowymi nie jest prawdziwe.
W każdym ogrodzie warto pozostawić na jesień i zimę trochę nie zagrabionych liści, zwłaszcza w miejscach zacisznych, pod żywopłotami. Będą to doskonałe miejsca kryjówek i zimowania dla wielu pożytecznych owadów.
Polecamy kolejny eko przepis: Makaron z warzywami w sosie serowo-orzechowym
