Teraz czytasz...
Gwiazdnica pospolita – poznaj (nie)zwykłe zioło o leczniczych właściwościach – witaminy
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

Gwiazdnica pospolita – poznaj (nie)zwykłe zioło o leczniczych właściwościach – witaminy

https://biokurier.pl/jedzenie/dlaczego-warto-uzywac-ziol/https://biokurier.pl/jedzenie/dlaczego-warto-uzywac-ziol/

Gwiazdnica pospolita (łac. Stellaria media) to roślina w Polsce mało znana, ale niezwykle cenna. Według mitologii celtyckiej należy do tradycyjnej dziewiątki magicznych ziół. Nie bez przyczyny wierzono, że gdy dobry człowiek naje się gwiazdnicy, zostanie nagrodzony siłą i mądrością.

Gwiazdnica przed wiekami stanowiła pokarm dla bydła i ptactwa. Z czasem stała się pokarmem ludzi biednych. Szczególnie ceniona była na przednówku, gdzie dostarczała niezbędnych witamin. Gdy o jej prozdrowotnych właściwościach zaczęto mówić głośniej, roślina wkroczyła do kuchni dworskich. Przyjęto ją z entuzjazmem, zwłaszcza że była również bardzo smaczna. Zaczęto ją stosować jako roślinę postną, również odtruwającą i wzmacniającą, szczególnie po suto zakrapianych balach.

Przypisywano gwiazdnicy również magiczne właściwości. Wierzono, że gdy dobry człowiek naje się jej, zostanie nagrodzony siłą i mądrością. Zły zaś, miał po jej spożyciu umrzeć. Ma to najpewniej związek z faktem, iż przedawkowanie tego ziela może działać, podobnie jak w przypadku innych goździkowatych, zabójczo na krwinki czerwone, co w konsekwencji prowadzi do zatrucia organizmu.

Gdzie szukać gwiazdnicy?

Ludowe nazwy gwiazdnicy to m.in.: kurzyślad, muchotrzew, muszcz, musec, gwiazdownica, kuroślep, kurzyślep, ptasia mięta, mokrzyca (z powodu stale wilgotnych łodyg). Roślina ta ma bardzo rozległy zasięg geograficzny. Występuje aż po piętro subalpejskie w górach i rejonach okołobiegunowych.

Można ją znaleźć na polach, w zaroślach i ogródkach, w lasach, na brzegach wód, ugorach i na łąkach. Lubi niskie temperatury, dlatego najlepiej rośnie wiosną i jesienią, a latem dobrze rozwija się w chłodnych i zacienionych miejscach.

Gwiazdnica pospolita rośnie, kwitnie i kiełkuje nawet pod śniegiem przy temperaturze paru stopni powyżej zera, dzięki czemu jest dostępna niemal przez cały rok, także zimą. Tylko trzaskający mróz bez pokrywy śnieżnej potrafi jej zaszkodzić.

Właściwości gwiazdnicy

Wprawdzie gwiazdnica wygląda na roślinę kruchą, posiada niemal niezniszczalną energię życiową. Jest eterycznym olbrzymem. Rośnie, kwitnie i owocuje ustawicznie, a gdzie jej łodygowe węzły dotkną ziemi, tworzy nowe korzonki. Przy ostrej zimie kwitnie od maja do października. Rozmnaża się przez nasiona wysiewane o każdej porze roku.

Gwiazdnicę cechuje niebywała żywotność – 1 roślina jest w stanie wytworzyć w ciągu jednego sezonu ponad 15 000 (w innych źródłach – 25 000) nasion, które zachowują zdolność kiełkowania przez 20 lat.

Jak zbierać gwiazdnicę?

Roślinę można zbierać niemal cały rok, jakkolwiek najlepiej jest robić to wiosną i jesienią na krótko przed kwitnieniem lub zaraz na jego początku. To wtedy gwiazdnica zawiera największą ilość związków biologicznie czynnych.

Z dojrzałej rośliny należy obrywać tylko kilkucentymetrowe końce pędów, gdyż dolne żółkną, wysuszają się, przez co są niesmaczne. Najłatwiej robić to nożyczkami, którymi z łatwością za jednym zamachem zetniemy nawet kilkanaście wierzchołków.

Lecznicze właściwości gwiazdnicy

Mitologia celtycka umieszcza gwiazdnicę w tradycyjnej dziewiątce magicznych ziół, sytuując ją wśród pokrzywy, bluszczyka kurdybanka, podagrycznika, babki, skrzypu polnego, stokrotki i bylicy. I choć na całym świecie od wieków stosuje się ją w celach leczniczych, w Polsce nadal pozostaje niezauważona i traktowana jak pospolity chwast. A jakie dolegliwości można złagodzić za pomocą gwiazdnicy?

Angielska medycyna ludowa zalecała gwiazdnicę w leczeniu chorób nerek i gnilca. Na Łotwie stosowano ją przy chorobach serca, płuc i wątroby. W Bułgarii stosowano ją w licznych mieszankach, łącząc m.in. ze skrzypem, pokrzywą i babką, stosując na rozmaite choroby dróg moczowych.

W średniowieczu gwiazdnica uważana była za roślinę chłodzącą i oczyszczającą. Robiono z niej kataplazmy (wilgotne okłady), wodne ekstrakty i maść (w tym celu gotowano ziele w tłuszczu gęsi albo jeża), które miały pomóc w chorobach skóry. Gerard, słynny lekarz z XVI wieku, zalecał gotować ją w occie i soli, stosując na świerzb.

Gwiazdnica: leczy, chroni i dodaje sił

Z gwiazdnicy sporządzano napary, odwary i nalewki, które były lekami moczopędnymi i przeciwkrwotocznymi, szczególnie pomocnymi przy zwalczaniu hemoroidów. Okładami z gwiazdnicy schładzano obolałą, gorącą wątrobę. Ziele stosowano w postaci naparu w zaflegmieniu płuc, kaszlu i krwiopluciu, nawet przy gruźlicy. Kąpiele w mocnym naparze zalecane były również przy obrzękach nóg, natomiast okłady – przy łamaniu w kościach, zapaleniu korzonków nerwowych i naciągnięciu więzadeł. Bolące stawy nacierano nalewką z gwiazdnicy, a ostrogi piętowe leczono chodząc w butach napełnionych świeżym zielem.

Gwiazdnica znana była również w Ameryce, gdzie pojawił się wraz z europejskimi osadnikami. Indiańscy szamani plemienni odkryli jej właściwości i zaczęli uważać ją za roślinę czarodziejską. Uważano, że napary z niej sporządzone, szczególnie według odpowiedniego rytuału, dodają siły i odwagi. Jedzono ją z pełnym namaszczeniem przez bitwami, a listki ziela wojownicy umieszczali w okolicy serca, by w ten sposób bronić się przed śmiercią z rąk nieprzyjaciela.

Wraz z rozwojem medycyny i farmakologii gwiazdnica popadła w zapomnienie. Na nowo odkrył ją w XIX wieku zielarz, ks. Sebastian Kneipp. Zalecał ją jako środek wykrztuśny na zapalenie dróg oddechowych, do wewnętrznego stosowania przypisywał na hemoroidy, a do zewnętrznego  – na stłuczenia, wrzody i łuszczycę.

Gwiazdnicę stosuj:

  • wewnętrznie w postaci wyciągów wodnych na: wadliwą przemianę materii, reumatyzm, artretyzm, schorzenia skórne, wole endemiczne, hemoroidy, dolegliwości serca, nadciśnienie, schorzenia nerek, zaparcia, kaszel, chrypka, szkorbut, stany zapalne w organizmie, środek odchudzający, zapalenia górnych dróg oddechowych i zaburzenia hormonalne;
  • zewnętrznie: przyspiesza gojenie ran, pomaga w schorzeniach skórnych, świeża i zmiażdżona przyłożona do skóry wyciąga toksyny z organizmu, kąpiele łagodzą swędzenie i podrażnienia skóry, okłady na bóle reumatyczne, egzemy, łuszczyce, atopowe zapalenie skóry, alergie, wrzody, łuszczycę, czyraki i ropnie.

Co kryje się w gwiazdnicy?

Za tak liczne właściwości lecznicze gwiazdnicy odpowiada jej szczególny skład. Posiada wiele cennych witamin, m.in. witaminy C, E i A. Kryje w sobie również minerały, by wymienić choćby potas, miedź, fosfor, wapń, żelazo, magnez, jod, selen, krzem, mangan i sód.

Gwiazdnica, jak wiele goździkowatych, zawiera też saponiny. Znajdziemy w niej również  cenny kwas gamma-linolenowy (GLA) oraz kwas p-aminobenzoesowy (PABA).

Przepis na leczniczą nalewkę z gwiazdnicy

Do słoja wkładamy 50 g suszonego i rozdrobnionego ziela gwiazdnicy i zalewamy 0,5 l spirytusu 70%. Dokładnie mieszamy, zamykamy szczelnie i odstawiamy w ciepłe, zaciemnione miejsce na okres 2-3 tygodni, co jakiś czas wstrząsając słojem. Po tym czasie zioła należy odcisnąć, a powstałą nalewkę przefiltrować przez gazę lub bibułę filtracyjną i przelać do ciemnych butelek. Przechowywać w ciemnym miejscu.

Nalewkę należy pić 3 razy dziennie, wlewając po 25-30 kropli na cukier lub rozpuszczając je w niewielkiej ilości wody. Kuracja trwa pół roku. Co trzy tygodnie należy ją przerwać na tydzień i potem kontynuować.

Przeczytaj: Nalewki z piwniczki farmaceuty

Gwiazdnica pospolita w kuchni i kosmetyce

Gwiazdnica pospolita jest rośliną w całości jadalną. Uznaje się ją za bezpieczną, choć spożywana w dużych ilościach może działać przeczyszczająco. W kuchni używa się rośliny świeżej lub suszonej.

Na temat smaku gwiazdnicy zdania są podzielone. Zielarka, Ursel Bührling, pisze:

nas jednak zaskakuje to wiecznie zielone ziele ogrodowe swoim wytwornym smakiem, który przypomina smak świeżych kolb kukurydzy.

Z kolei Aleksandra Halarewicz podpowiada, że liście jedzone na surowo smakują  jak groszek, z nutą orzechową, a Kalemba-Drożdż wskazuje, że gwiazdnica ma łagodny smak o pszenicznym aromacie i lekko orzechowej nucie.

Młodziutkie pędy można z powodzeniem zamrażać, a potem przyrządzać z nich zdrowe potrawy. Po duszeniu staje się włóknista, stąd trzeba ją drobno siekać. Starsze pędy są dosyć łykowate, zawierają spore ilości saponin, dlatego przed spożyciem należy je koniecznie zagotować i pierwszy odwar wylać. Rozwiązaniem jest również zbieranie młodych odrostów.

Z nadejściem wiosny warto zastosować kurację z gwiazdnicą, zwłaszcza kiedy czujemy, iż nasz organizm wymaga oczyszczenia z pozimowych toksyn oraz wzbogacenia w naturalne witaminy i minerały. Roślinę warto zimą dodawać do herbat, a latem do orzeźwiających napojów, które przyniosą ulgę w upalne dni.

Gwiazdnica pospolita stosowana jest również w kosmetyce. Z rośliny wykonuje się maseczki, zaleca się również przemywanie skóry jej sokiem..

  • Łagodzi zaczerwienienia i trądzik.
  • Zmiękcza naskórek.
  • Ułatwia oczyszczanie porów.
  • Poprawia elastyczność skóry.
  • Wspomaga leczenie atopowego zapalenia skóry.
  • Zmniejsza wydzielanie łoju.

Ciekawostki na temat gwiazdnicy

  • Gwiazdnicę sprzedawano kiedyś w pęczkach jako włoszczyznę na europejskich bazarach. Nadal można ją kupić na targach w Indiach.
  • Jej kwiaty odznaczają się ruchliwością: otwierają się koło dziewiątej i przy czystym niebie pozostają takie przez 12 godzin, zwracając się bezpośrednio ku słońcu.
  • Nocą, gdy pada zimny deszcz lub śnieg, zwija swe liście wokół najwrażliwszych, szybko rosnących młodych pędów. Mieszkańcy angielskich wsi rano spoglądają na gwiazdnicę, by zorientować się, czy wychodząc z domu muszą zabrać ze sobą parasol.

Autor: Nina Olszewska

Bibliografia:

  • B. Jemioła, „Terenowa apteczka ziołowa, sztuczki survivalowe”, wyd. Pascal, Bielsko-Biała, 2017., M. E. Senderski „Zioła w leczeniu dolegliwości i chorób układu trawiennego oraz wątroby i trzustki”, wyd. M. Senderski, 2009.
  • L. Witkowska-Żuk, „Atlas roślinności lasów”, Oficyna Wydawnicza MULTICO, 2008.
  • E. Pisulewska, J. Andrzejwska, M. Fijołek, A. Halarewicz, M. Mederska, „500 przypraw i ziół leczniczych. Charakterystyka, wymagania, porady”, wyd. SBM.
  • A. Halarewicz, „Atlas ziół. Kulinarne wykorzystanie roślin dziko rosnących”, wyd SBM, 2015.
  • S. Boutenko, „Dzika spiżarnia, czyli zbieractwo dla początkujących”, Vivante, Białystok 2016.
  • Ł. Łuczaj, „Dzika kuchnia”, wyd. Nasza Księgarnia, 2013.
  • M. Kalemba-Drożdż „Pyszne chwasty”, Pascal, Bielsko-Biała 2014.
  • I. Szwedler, M. Sobkowiak, „Spotkania z przyrodą. Rośliny.” wyd. MULTICO Oficyna Wydawnicza.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.