Pewnie nie jestem jedyną osobą, której przeszkadzają przykre zapachy w domu czy w pracy. Przypalone kotlety, rozlany ocet, zalegające w koszu śmieci. Najlepszym sposobem na szybkie pozbycie się „zatrutego”powietrza to porządne przewietrzenie mieszkania. Ale co jeśli za chwilę mają przyjść do nas goście? Albo problem okazuje się być bardziej złożony, bo w pomieszczeniach pali się papierosy lub wśród domowników są zwierzęta?
Toksyczne maskowanie smrodu
Osobiście nie jestem zwolenniczką spray’ów: dezodorantów, lakierów do włosów czy sztucznych odświeżaczy powietrza. Dlaczego? Po pierwsze, odczuwam duszności przy ich wdychaniu i mam wrażenie, że chemiczne substancje osiadają mi na płucach. Po drugie, prowadząc zdrowy tryb życia, zbyt często czytałam o ich szkodliwości.
Najnowsze badania dowodzą, że chemia zawarta w produktach neutralizujących lub maskujących smrodliwe zapachy może prowadzić do alergii, a następnie astmy. Może też znacznie przyczyniać się do rozwoju innych problemów zdrowotnych, m.in. infekcji dróg oddechowych, podrażnienia oczu, a w skrajnych przypadkach nawet białaczki i uszkodzenia kości.
Składniki chemiczne zawarte w tego rodzaju produktach u niektórych osób atakują układ nerwowy, czego następstwem jest stwardnienie rozsiane, choroba Alzheimera lub Parkinsona. Mogą również zaburzać gospodarkę hormonalną. Odpowiedzialne za to są tzw. lotne substancje, takie jak formaldehyd, benzyny czy destylaty ropy naftowej, ale również wszechobecny limonen. Pięknie pachnące spraye zawierają również inne toksyczne związki, których lepiej unikać, m.in. naftalen, fenol, etanol czy alkohol benzylowy.
Oczyszczanie powietrza bez strachu
Na szczęście nasze społeczeństwo jest coraz bardziej świadome swoich wyborów, a na rynku pojawia więcej naturalnych i bezpiecznych firm, które proponują nam zdrowsze alternatywy. Jedną z nich jest Kanberra. Te rewolucyjne produkty są bezpieczne dla kobiet w ciąży, dzieci oraz zwierząt, nie zatruwają środowiska, dbają o nasze zdrowie i bezpieczeństwo. Mogą je stosować alergicy i astmatycy.
Rośliny oczyszczające powietrze – poznaj 5 kwiatów, które powinny znaleźć się w każdym domu
Jak działają produkty firmy Kanberra?
Skład produktów marki Kanberra oparty jest na wodzie. Próżno szukać w nich alkoholu. Producent zapewnia, że odświeżacze już w kilka minut likwidują niemiłe zapachy. Działają one dwojako – zwalczają niemiłą woń, zostawiając przy okazji delikatny i przyjemny zapach australijskiego drzewa herbacianego (certyfikowany i w 100% naturalny).
Do przetestowania otrzymałam żel oraz spray. Może się to wydawać niesamowitym zbiegiem okoliczności, jednak w dniu dostarczenia produktów niezdarnie, może nawet podświadomie, zostawiłam garnek z wodą na gazie, zupełnie o nim zapominając. Na ratunek przyszedł mi spray Kanberra, który po delikatnym przewietrzeniu kuchni natychmiast rozpyliłam. Byłam bardzo ciekawa, jak poradzi sobie z tak intensywną wonią spalenizny.
Po odczekaniu kilkudziesięciu minut i powrocie do kuchni, smród był delikatnie wyczuwalny, pomieszany jednak z odświeżającym zapachem olejku. I dopiero wtedy spokojnie przystąpiłam do czyszczenia garnka. Po wszystkim jeszcze raz rozpyliłam Kanberra SPRAY i zamknęłam drzwi. Mąż po powrocie z pracy do domu niczego nie wyczuł.
Poznaj 5 sposób na nawilżenie powietrza w domu
To był najcięższy przypadek, z którym miałam do czynienia podczas testowania. W późniejszym czasie stosowałam spray w toalecie zamiast odświeżacza powietrza, w kuchni po gotowaniu warzyw, takich jak groch, fasola czy kalafior, których zapachu fanką zdecydowanie nie jestem oraz w świeżo malowanym pokoju. Produkt okazał się niezawodny w każdym z przypadków!
Zdecydowałam się również wypróbować go w samochodzie znajomego, który mieszka na wsi wśród zwierząt hodowlanych. Specyficzna woń przez 5 lat zdążyła się weżreć w tapicerkę. Mimo wszystko jazda po zastosowaniu wyżej wspomnianego produktu była o wiele przyjemniejsza. Trzeba jednak było go używać za każdym razem, więc tu sprawdziłby się drugi produkt, który otrzymałam do testu, Kanberra Gel.
Kanberra Gel – zapach i świeżość na dłużej
W zależności od powierzchni, jego działanie utrzymuje się niekiedy nawet do 3 miesięcy. Ja zdecydowałam się wypróbować żel w pomieszczeniu, w którym stała kuweta trzech kotów oraz stara pralka wytwarzająca zapach stęchlizny. Ponieważ nie był to mój dom, poprosiłam o możliwość odwiedzin 2-3 razy w tygodniu w celu weryfikacji oraz o obserwowanie przez mieszkańców zmian, jakie zachodzą w powietrzu.
Początkowo żel po uaktywnieniu intensywnie wytwarzał swój zapach, jednak po kilku dniach miałam wrażenie, jakby zaczynał się powoli wyczerpywać. Nic bardziej mylnego! Żel mimo powolnej utraty zapachu nadal działał tak samo. Intensywność może i zmalała, jednak działanie zdecydowanie nie. Mieszkańcy nie musieli otwierać okien w zimowe dni, a przy okazji dałam im nie tylko prezent w postaci zdrowej czystości, ale również dodatkowe dwa miesiące na znalezienie nowej pralki.
Producent zapewnia, że pomieszczenie jeszcze przez ponad miesiąc jest zabezpieczone przed brzydkimi zapachami.
Wdech, wydech, smog! Jak zanieczyszczone powietrze wpływa na nasze zdrowie?
Z czystym sumieniem mogę polecić tę firmę, ponieważ sprawdziła się w każdym teście i jestem bardzo zadowolona z działania ich produktów, mimo początkowych obaw.
Na stronie internetowej dystrybutora, ABioNature, możemy znaleźć dokładne nazwy grzybów i pleśni, jakie zwalczają produkty firmy Kanberra. Są tam również opisane przypadki, w których zaleca się ich stosowanie, i z którymi odświeżacze radzą sobie bezproblemowo.
Pudełeczko z żelem sprzedaje się na ilość gramów w stosunku do wielkości pomieszczenia. Jedna uncja (28 g) działa na 9 m2. Dostępne są również chusteczki Kanberra Wipes do dezynfekcji.
Uwaga!
Nie dajmy się zwieść. Produkty, które informują nas, że dany odświeżacz zawiera naturalne kompozycje zapachowe lub składniki, w większości przypadków i tak zawierają szkodliwe substancje. Szczególnie niebezpieczne, zwłaszcza dla kobiet w ciąży i karmiących, jest piżmo.
Smog i tak zatruwa nas na zewnątrz, zadbajmy więc o bezpieczeństwo w naszym domu i nie trujmy się jeszcze bardziej. Dokonujmy świadomych wyborów.