Teraz czytasz...
„Mamucie przysmaki”. Książka pełna dobrego smaku [recenzja]
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl
X Targi Ekostyl | reklama | Biokurier.pl

„Mamucie przysmaki”. Książka pełna dobrego smaku [recenzja]

Agnieszka Gotówka

Dobra książka kucharska obroni się sama. Nie trzeba nikogo zachęcać do jej zakupu. Kiedy już trafi w Twoje ręce, będziesz do niej wracał po kolejne pomysły na pyszne dania. I tak właśnie mam z książką Violi Grzelki „Mamucie przysmaki”. To istna perła!

Książek o gotowaniu jest wiele. Przepisami na dania maści wszelakiej dzielą się blogerzy, celebryci. Osobiście nie potrafię się w tych publikacjach odnaleźć. Może dlatego, że najbardziej cenię sobie domową kuchnię. Szanuje też prawdę. Nie zliczę przepisów, według których próbowałam gotować, ale za nic mi nie wychodziło. Kiedy więc wpadła mi w ręce książka „Mamucie przysmaki” obawiałam się, że będzie podobnie. Jakże się myliłam!

Zainteresuje Cię również: Zioła w kuchni – rośliny najlepsze do samodzielnej uprawy

Książka wygląda inaczej. W jej wydanie Autorka musiała włożyć nie tylko ogrom pracy, ale i serce. 80 przepisom na różnorodne i sezonowe dania towarzyszą doskonałej jakości zdjęcia (za obiektywem stanęła sama Autorka) oraz obrazy. Wszystko wydaje się być przemyślane. Tu nic nie zostało oddane w ręce przypadku.

Naturalnie piękne jedzenie, zdjęcia i obrazy przeplatają się i wzajemnie uzupełniają, dopowiadają to, czego nie potrafię wyrazić słowami

przekonuje Viola Grzelka.

Nie tylko gotowanie

Kolejną rzeczą, która wyróżnia „Mamucie przysmaki” od innych książek kucharskich, jest jej szczerość. Każdy przepis opatrzony jest krótką historią. To takie wprowadzenie, które pozwala wczuć się w klimat dania. Czytasz i masz wrażenie, że Viola Grzelka siedzi obok Ciebie z filiżanką kawy i opowiada Ci o smaku danej potrawy. I delikatnie też zachęca do jej przygotowania. Podpowiada, co i jak zrobić, by zaserwować rodzinie coś prostego, ale wyjątkowego zarazem. Przepisom towarzyszy lista składników i wskazówki, szczególnie cenne dla osób dopiero uczących się gotować. Dzięki nim można również przerobić przepis według własnych upodobań lub wykorzystać to, co mamy w spiżarni.

Może Cię zainteresować: Dieta pudełkowa: szczyt lenistwa czy dania szyte na miarę?

(Nie)zwyczajna mamucia kuchnia

W swojej pierwszej książce Autorka zamieściła przepisy na jesień, zimę i przedwiośnie. Ich ogromną zaletą jest sezonowość i lokalność. Są wśród nich propozycje na dania z dyni, pomidorów, sporo jest receptur wegetariańskich i wegańskich. Jest całe mnóstwo przepisów na Boże Narodzenie i karnawał. Obok tradycyjnych dań, m.in. barszczu wigilijnego, klasycznej zupy dyniowej lub jabłek w cieście orkiszowym, są też przepisy oryginalne, według których można przygotować np. pieczone kasztany lub tartę ze szpinakiem na krakersowym spodzie. Większość przepisów jednak to dania dobrze nam znane, ale obdarzone niejako nowym smakiem.

Autorka nie szczędzi porad i wskazówek. Ma się wrażenie, na pewno prawdziwe zresztą, że w kuchni czuje się fenomenalnie. Podpowiada, co zrobić z czerstwym chlebem lub bardzo dojrzałymi bananami. Nie szczędzi też porad osobom zabieganym. Dzieli się wskazówkami, jak szybko upiec smaczny sernik lub przygotować makowiec na święta. W książce zachowana jest równowaga między pięknem, smakiem a prawdziwym życiem, w którym nie każdy ma czas, by spędzać w kuchni wiele godzin.

Dawno nie miałam do czynienia z tak dobrą książką kucharską. Pełna nadziei jest dla mnie okładka. Tytułowi głównemu towarzyszy podtytuł: Przepisy na jesień, zimę i przedwiośnie. Doszukuję się tu obietnicy i czekam na książkę poświęconą daniom na wiosnę i lato. Już nie mogę się doczekać!

5 powodów, dla których warto sięgnąć po książkę „Mamucie przysmaki”

  1. Książka jest rewelacyjnie wydana. Przepisy są jasne, ich opisy przejrzyste. Wiele jest też porad i wskazówek. 
  2. Idealny pomysł na prezent. Książka jest dobra dla początkujących kucharzy, ale też zawodowców. Tu tradycja przeplata się z rzeczywistością.
  3. Niezwykle zachęcające są zdjęcia towarzyszące przepisom. Świetnie w klimat książki wpisują się również obrazy Autorki.
  4. Książka pozwoli Ci odtworzyć smaki dzieciństwa.
  5. To nie jest zwykła książka kucharska. To zachwycająca opowieść o jedzeniu utrzymana w rodzinnym klimacie. To książka kulinarno-artystyczna do czytania, oglądania i gotowania.

Ten serwis używa cookies. Korzystając z niego wyrażasz zgodę na używanie cookie, zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki. Sprawdź naszą politykę prywatności.

Żadne materiały z tej strony nie mogą być jakikolwiek sposób powielane bez pisemnej zgody redakcji.